Wykonanie
Dzisiaj, na obiad, potrzebowałam coś do
łososia. Nie chciałam gotować normalnych
ziemniaków, bo u nas, kilogram
ziemniaków starcza na dłuuugo ;) Widzicie,
jacy my jesteśmy miłośnicy
ziemniaków ;) W sklepie, w oko, wpadły mi
bataty. Słodkie,
pomarańczowe ziemniaki.
Bataty -
jadłam je kiedyś w postaci placków ziemniaczanych. Dzisiaj w wersji pieczonej.
Powiem Wam tak - zostają u nas na dłużej :) Nie tylko ze względu na ich smak, ale na to, że praktycznie same się robią ;)
'pieczone bataty'Składniki:-
bataty (u mnie 1 na 1 osobę)-
sól,
pieprz,
tymianek-
olejBataty porządnie umyć i wyszorować. Przeciąć na ósemki. Wyłożyć na blachę, skórką na dół. Każdy kawałek posmarować
olejem i oprószyć
solą,
pieprzem.Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180*C na ok 30-35 minut (w zależności od ich wielkości). Na ok 10 minut przed końcem pieczenia oprószyć suszonym
tymiankiem.Smacznego!