ßßß
A więc kolejny rok za nami... (wiem, że nie zaczyna się zdania od "a więc", ale trudno ;-) ) Za nami czyli za mną i za Wami :-) Właśnie dziś blog ma swoje drugie urodziny :-) I powiem Wam, że w tym drugim roku swojego istnienia stał się znacznie bardziej popularny i - co oczywiste - bardzo mnie to cieszy :-) To oczywiście Wasza zasługa - przecież regularnie tu zaglądacie :-) I te dwa lata to nie tylko moja satysfakcja, ale zdecydowanie Wasz sukces :-) Dlatego gratuluję Wam / Nam i życzę kolejnych wspólnych lat (a po cichu liczę na coraz większe grono czytelników).A gdyby ktoś chciał zapytać dlaczego nie ma dziś przepisu na tort albo inne ciasto, to już odpowiadam: w natłoku zajęć wszelkich bardzo mnie wczoraj zaskoczyło, że to już dwa lata... ;-) Więc na tort zapraszam innym razem, dziś zupa :-) idealna na jesienną pluchę :-)SKŁADNIKI2 duże marchewki1/2 dużego brokuła1 cebulaok. 2 l wody lub dowolnego wywarusól, pieprzWarzywa myjemy, dzielimy na mniejsze kawałki, wkładamy do garnka, solimy i zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości, a następnie wszystko bardzo dokładnie miksujemy blenderem. Doprawiamy pieprzem i ewentualnie jeszcze raz solą. Podajemy z pieczywem lub grzankami.