Wykonanie
Jakoś tak się zdarzyło, że przeoczyłam fakt, że już od dobrych kilku tygodni trwa sezon na
botwinkę. Niegdyś znienawidzona przeze mnie zupa, dziś jedna z ulubionych. Idealna na pogodę i niepogodę. Tak więc marszem na targ po odpowiednie składniki - sezon na
botwinkę nie trwa przecież aż tak długo!
Składniki1 pęczek
botwinki,1 duża
marchewka (najlepiej
młoda),1 średnia
pietruszka (najlepiej
młoda),1 duży
ziemniak,ok. 1,5 - 2 litry
bulionu (warzywnego lub
mięsnego),200 ml
śmietany 30%,1 łyżka
soku z cytryny,
sól,
pieprz.Wykonanie
Ziemniaka kroimy w kostkę, wrzucamy do
bulionu i doprowadzamy do wrzenia, po czym gotujemy jeszcze 5 minut.
Marchewkę i
pietruszkę ucieramy na tarce (grube oczka). Dodajemy do gotującego się
bulionu. Dodajemy drobno pokrojoną
botwinkę (pamiętajcie, aby ją dobrze opłukać). Wszystkie warzywa gotujemy przez kilka minut na wolnym ogniu do miękkości. Doprawiamy
solą i
pieprzem. Następnie wlewamy powoli
śmietanę i mieszamy - ten krok możemy pominąć lub użyć
śmietany 12%. Ja przy
botwince lubię zaszaleć:) Na koniec dodajemy
sok z cytryny. Zupę z
botwinki można podawać z dowolnymi dodatkami, jak np.
jajko ugotowane na twardo,
szczypiorek czy tak jak ja z kleksem z
jogurtu naturalnego i
natką pietruszki. SMACZNEGO!