Wykonanie
To, że
biały ser robi się z
mleka, to wiedzą wszyscy. Jak bywałam kiedyś na wsi, to gospodynie często taki
ser robiły, ale niestety często też ten
ser z jakiegoś powodu mi nie smakował.. chyba był zbyt twardy. Ale też... ostatnio, jak byliśmy w fantastycznej agroturystyce (w Bucniku, jakby kto pytał) to tam jedliśmy absolutnie fantastyczny
biały ser, od lokalnej gospodyni. To, że był tak wyśmienity "zwalałam" na to, że to doświadczona gospodyni i na pewno jakieś szarlatańskie sztuczki wyczynia, by
ser był naprawdę smaczny.Minęło kilka tygodni i znów byliśmy na wsi. A tam teściowa poczęstowała mnie po prostu idealnym
twarożkiem. Od razu było widać, ze robiła sama (albo Babcia, ale nadal robiły go w domu we własnej kuchni). Za jej krótką namową, wzięłam 3 litry prawdziwego
mleka od gospodyni i, według jej wskazówek, popełniłam w domu swój własny
biały ser. Nie wiem czy to prawo początkującego, czy wyśmienite
mleko... tak czy inaczej
ser wyszedł wyśmienicie. Czekam tylko kiedy znów
będę miała to przepyszne
mleko, by móc znów
mieć cudowny
ser...
Składniki :3 litry świeżego
mleka (prosto od krowy)Wykonanie :
Mleko nastawić na
zsiadłe mleko - czyli wlać
mleko do garnka / glinianego naczynia i postawić w ciepłym miejscu. Po 1 dniu lub ciut dłużej,
mleko powinno sie zsiąść.Jak jest dobre, zsiądnięte
mleko (najlepiej by można było je krajać nożem), to wstawiamy do podgrzania. Na super małym gazie - ma się grzać ale leciutko - przez około 1 godzinę. Na mojej kuchence jest to stopień 3 z 9 dostępnych. Na początku należy
mleko wymieszać - by nie było w jednym kawałku, tylko dość rozdrobnione. Przed wymieszaniem warto zdjąć taką żółtą warstwę, która jest nad
zsiadłym mlekiem. (to chyba
śmietana...). Nie wiem czy zawsze, czy tylko w przypadku mojego
mleka, które zawsze za długo stoi w plastikowej butelce... ale obstawiam, ze zdjąć nie zaszkodzi.Po tym czasie powinno dać się zauważyć, ze
mleko zmieniło konsystencję na taką
serową. Trudno to opisać, na zdjęciu też mi nie wyszło. Widać, ze już jest to stan bardziej "
twarożek" a nie "
mleko zsiadłe". W tym momencie należy przecedzić
ser przez drobne sito / gazę. Proces ten trwa sporo czasu, nie liczcie na to, ze w 5 minut będzie gotowe. Przyznaję, że nie pamiętam ile się to u mnie robiło, ale chyba kilka godzin .I tak to na sitku / gazie / pieluszcze zostaje nam gotowy wspaniały
ser.Powodzenia!
Wydrukuj przepis