Wykonanie
Rogaliki to cudowny wynalazek, który pozwala na niewinne spożycie dużej ilości
cukru w jeden wieczór, bo "wezmę jeszcze jednego, takie małe". Dlatego też polecam robić je z co najmniej podwójnej porcji - znikają zupełnie niepostrzeżenie!Rogaliki:200 g
mąki pszennej100 g
masła50 g
cukru pudrużółtko2 łyżki
jogurtu greckiegoszczypta
soliKrem pâtissière300 ml
mleka50 g
cukru pudru3
żółtka3 łyżki
mąki ziemniaczanej1
laska wanilii+
gruszkaPrzygotowanie zaczynamy od zrobienia kremu
waniliowego - jednego z najbardziej klasycznych dodatków cukierniczych z kuchni francuskiej. Wbrew pozorom jego przygotowanie jest bardzo proste, za to efekt - pierwszorzędny.
Żółtka mieszamy trzepaczką z
cukrem pudrem, dodajemy
mąkę, W rondelku zagotowujemy
mleko z
laską wanilii, cały czas mieszając. Zdejmujemy z ognia i powoli dolewamy do masy jajecznej, nigdy na odwrót. Jeśli dolejecie
jajka do
mleka to macie jak w banku efekt słodkiej, kluskowatej jajecznicy.Całość masy przelewamy do garnka, dodajemy ziarenka z
laski wanilii i podgrzewamy aż do momentu uzyskania budyniowej konsystencji. Bardzo ważne jest tutaj mieszanie masy, bo chwila nieuwagi skutkuje pojawieniem się grudek. Krem przelewamy do miski, posypujemy
cukrem pudrem, co zapobiegnie powstaniu kożucha i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy ze sobą, możliwie jak najszybciej, żeby nie ocieplać dłońmi
masła. Kulę wrzucamy na 40 minut do lodówki, po tym czasie dzielimy na 3-4 części, które formujemy w mniejsze kulki. Po kolei rozwałkowujemy ciasto na
okręgi i dzielimy jak pizzę na trójkąciki. W najszerszej części wykładamy łyżkę kremu pâtissière i plasterek obranej i oczyszczonej
gruszki, zwijamy do środka. Każdego rogalika smarujemy delikatnie
białkiem, układamy na papierze do pieczenia i wrzucamy do piekarnika na 20 minut w 180 stopniach. Studzimy i posypujemy
cukrem pudrem.
Ich tutaj jeszcze nie było - sama się sobie dziwię, bo słucham, cenię, podobuję :) Tym razem piosenka, którą
mogę zapętlić na pół dnia i za każdym razem brzmi jeszcze lepiej. Polecam!