Wykonanie
Czekoladowa pycha. Magiczna brązowa masa, która sprawia błysk w oku, uśmiech, radość...!!!Uwielbiam
słodycze, a
czekoladę chyba w szczególności. Ci co mnie znają wiedzą, że nie pogardzę żadnymi słodkościami:-)Dziś jest Dzień
Czekolady, więc od przepisu z
czekoladą w roli głównej zaczynam porządkowanie.Babeczki
czekoladowe, w tej wersji powinny być płynne w środku, dlatego też można spotkać je pod nazwą Lawa czekoladowa.Każdy kto je spróbuje już zawsze będzie do nich wracał. Są bardzo
czekoladowe, po prostu pyszne.Przepis dostałam od mojej siostry i od razu przypadł mi do gustu, zresztą któż jak nie siostra ma wiedzieć co ja lubię:-)Przepis ten zmodyfikowałam, na potrzeby mojej koleżanki nietolerującej gluten, tak aby mogła delektować się cudownym smakiem
czekoladowych babeczek.Cudownie smakują same, jednak ja podaję je z ubitą
śmietaną i kawałkami
banana, czy innymi
owocami typu
truskawki,
jagody,
maliny...Składniki na 4 babeczki w kokilkach:moje kokilki mają śr. 8 , 5 cm (zewnętrzna),wys. 4 , 8 cm (zewnętrzna)- 2
jajka- 50g
cukru- 30g
mąki tortowej (tu jest moja modyfikacja czyli zamiast
mąki dodaję: 30 g zmielonych
orzechów włoskich + połowa opakowania budyniu
czekoladowego)- 100g
masła- 100g
gorzkiej czekoladydodatkowo (moja propozycja):- ok. 250 ml
śmietanki 30-36 % (ja zwykle biorę 30%) do ubicia.- 2
banany (w zasadzie od nas zależy ile ich będzie i jakie
owoce wybierzemy, jeśli będą to inne
owoceniż
banany, proponuję
śmietaną ubić z
cukrem pudrem lub zwykłym jak wolimy)Przygotowanie:1.
Masło i
czekoladę rozpuszczam nad parą. Po rozpuszczeniu odstawiam do ostudzenia.2. W czasie strudzenia się masy czekoladowej,
jaja ucieram z
cukrem, dodaję
mąkę (albo jej substytuty, czyli moje zamienniki).3. Ostudzoną
czekoladę z
masłem wlewam do masy z jaj.4. Smaruję kokilki (to takie ceramiczne miseczki do babeczek, jak widać na zdjęciu)
masłem i wlewam do nich masę.5. Piekę w piekarniku - 200 st C - przez około 10 min (góra/dół bez termoobiegu, na środkowej półce). Brzegi powinny być dobrze upieczone. Babeczki wyrastają ponad brzegi, z czasem po wyjęciu z piekarnika trochę opadają, taka ich uroda:-)6. Wyjmuję gotowe babeczki z kokilków, podaję z
bitą śmietaną i kawałkami
banana lub innymi
owocami, choć bez tych dodatków też świetnie smakują.Czas pieczenia może być krótszy, wszystko zależy od piekarnika. W zasadzie tyczy się to każdego pieczenia:-)Smacznego :-)