Wykonanie
Uwielbiam Paelle. Niestety w Polsce trudno znaleźć miejsce gdzie ją podają, a jeśli już podają to muszą zamówić ją co najmniej dwie osoby. Dlatego postanowiłam jakoś sama ją przyrządzić. Trochę było strachu i chwilka załamania, ale w końcu się udało.
ryż risotto 100g
owoce morza 100g1
czerwona papryka2 ząbki
czosnku1/2
cebuli1
pomidor1 szklanka
bulionu1 łyżeczka
słodkiej paprykikilka nitek
szafranupieprzoliwa z oliwekPomidora parzymy, wypestkujemy i kroimy w niedużą kostkę.Na rozgrzaną patelnię wlewamy
oliwę. Dodajemy drobno pokrojoną
paprykę i
cebulę. Po 5 minutach dodajemy wyciśnięty
czosnek, chwilkę smażymy ciągle mieszając i dodajemy
pomidora . Zmniejszamy gaz i smażymy około 10 minut.
Dodajemy
ryż, dokładnie mieszamy i smażymy kolejne 10 minut. Trzeba praktycznie ciągle mieszać. Po tym czasie wlewamy
bulion, dodajemy
przyprawy i co jakiś czas mieszając gotujemy 15 minut.
Dodajemy
owoce morza (kupiłam gotową mieszankę, w której były
kalmary,
krewetki,
ośmiorniczki i
małże), zwiększamy ogień i ciągle mieszając smażymy 10 minut. Po tym czasie całość przykrywamy pokrywką, zdejmujemy z gazu i trzymamy kolejne 10 minut.Przepis na dwie małe porcje.
Uwaga co do
szafranu: za pierwszym razem dałam go za dużo i zanim dorzuciłam
owoce morza już myślałam, że potrawa przepadła. Ale wyszła bardzo smaczna. Proponuje więc
szafranu dawać na prawdę niewiele. Nie dość, że jest
drogą przyprawą, to dodatkowo dosyć intensywną.