Wykonanie
Ja już
szczaw mam zakonserwowany na zimę, w słoikach.I cieszy mnie to , gdyż na pogodę , jak na razie nie
mogę powiedzieć dobrego słowa. Dosłownie od dwóch tygodni pada i pada, tylko z niewielkimi przerwami. Gdybym chciała teraz nazrywać sobie szczawiu , to nie byłoby takiej możliwości. A tak, ugotowane, pozamykane i jest:)
Składniki:ok 500 g liści szczawiu4 szklanki
wody4 łyżeczki
solipo 1 łyżce
oliwy na każdy słoikWykonanie:Liście szczawiu myję, odcinam twarde części tzw. ogonki, osuszam i kroje w paski. Pokrojony
szczaw przekładam do garnuszka i zalewam
wodą wymieszaną z
solą. wstawiam na palniku i od momentu wrzenia gotuję przez 3-5 min. Gorące wykładam w małe, wyparzone słoiczki po koncentracie. Na wierzch każdego wlewam po łyżce
oleju. Zakręcam i odwracam do góry dnem. Odwrócone zostawiam do całkowitego wystygnięcia.SMACZNEGO!