Wykonanie
Po kradzieży czas na własność prywatną. I tak oto, własnoręczny obiadek, samotny, całkowicie mój.
Makaron razowy i żytni, z pesto
bazyliowym,
tofu w marynacie z
sosu sojowego i
sezamem.
porcja ulubionego
makaronu ( u mnie garść żytniego i garść
razowego)ok. 100g
tofu (ja dałam 180g i było to zdecydowanie za dużo)garść
sezamuok. 2-3 łyżki pesto
sos sojowyoliwaprzyprawy_____________________________________________________________________________
tofu kroimy na kawałki wrzucamy do miseczki; zalewamy dwoma łyżkami
sosu sojowego i łyżką
oliwy, mieszamy by każdy kawałek był w "marynacie"
makaron wrzucamy do gotującej się
wody i gotujemy według wskazówek na opakowaniuprzyrumieniamy
sezam na gorącej, suchej patelniwrzucamy
tofu z marynatą na patelnię (uwaga, mocno pryska) i podsmażamydodajemy pesto i mieszamy wszystko do połączeniadodajemy ugotowany
makaron na patelnię, szybko łączymy i przekładamy na talerz