Wykonanie
Miałam wczoraj gości. Takich gości, których lubię najbardziej. Jedzą wszystko co podam i jeszcze bardzo chwalą. Z drugiej strony jak przyjeżdżają mam małą zagwostkę co ugotować nowego. Przecież nie
mogę robić wciąż tego samego. Szukałam pomysłu na danie, które
mogę zrobić wcześniej a podczas imprezy nie
będę musiała stać przy garnkach. Faszerowane
papryki świetnie się do tego nadają. Przygotowałam w południe a wieczorem tylko wstawiłam do pieca i po godzinie były gotowe.
Składniki:6 kolorowych
papryk2
torebki ryżu jaśminowego0,5 kg
mięsa mielonego1
papryczka jalapeno1
cebula3 ząbki
czosnkusólpieprz2
jajkachili w proszku
Papryki przygotowałam odcinając czubki, które później będą pełniły rolę przykrywki. Usunęłam gniazdo nasienne.
Ryż ugotowałam i wystudziłam. Wymieszałam wszystkie składniki farszu, czyli
ryż,
mięso mielone, posiekaną jalapeno i
cebulę, wyciśnięty
czosnek,
jajka i
przyprawy. Wypełniłam farszem
papryki i ułożyłam ściśle w formie do pieczenia. Przed włożeniem do pieca polewam delikatnie
papryki oliwą.Pieczemy przez godzinę w temperaturze 180 stopni.
Przygotowałam również sos z
prawdziwków, które zebraliśmy jesienią. Zawsze mam zapas w zamrażarce.Posiekaną
cebulkę zeszkliłam na klarowanym
maśle, dodałam pokrojone w plastry
prawdziwki. Gdy wyparował płyn zalałam je szklanką
bulionu i 200 ml
śmietanki 30%. Dusiłam aż sos zgęstniał. Doprawiłam
solą,
pieprzem i świeżą
natką pietruszki.Niestety nie sfotografowałam efektu końcowego bo już nikt nie był w stanie robić zdjęć tylko jeść :)