Wykonanie
Zwabiona pochwałami Basi na temat pieczenia
chleba na kamieniu, wyciągnęłam mój staruszek. Używam go tylko do pieczenia pizzy. Uważam, że pizza z kamienia jest rewelacyjna. Nawet cienkie ciasto ma i chrupiącą skórkę i miękkie wnętrze, a pieczenie trwa chwilkę.Upiekłam na kamieniu
zwykły chleb pszenno-żytni na zakwasie, bez
drożdży. Nie obyło się bez niespodzianek. Musiałam wyjść z domu, więc
chleb zamiast spokojnie wyrastać w cieple, w koszu, wylądował na cztery godziny w lodówce. Dzięki wysokiej temperaturze kamienia wyrósł jednak ładnie. Piekł się 35 minut i… pięknie pachniał.Każdy chyba lubi zapach świeżego, ciepłego
chleba. Łagodny, miły , mnie kojarzy się z zapachem
masła, takiego
śmietankowego, lekko kwaskowatego. Kawałek takiego pachnącego
chleba z
masłem i
miodem…kiedyś marzenie do spełnienia tylko czasami, gdy trafiło się na ciepły
chleb w sklepie. Od kilku lat takie marzenia spełniam, w zasadzie na poczekaniu, we własnej kuchni z piekarnikiem.Co tak pachnie? Spieczona skórka. A dlaczego pachnie spieczona skórka? To niestety, nie jest romantyczne. W spieczonej skórce pachną produkty przemian chemicznych reakcji Maillarda. Produktami wyjściowymi są aminokwasy i
cukry redukujące zawarte w cieście, a pod wpływem ciepła przechodzą one szereg przemian…fascynujących…
mogę o nich napisać jak będzie zapotrzebowanie.
Powiem tylko, że reakcja ta, badana od ponad wieku, nie jest całkowicie poznana. Wiadomo tylko jak pięknie wyglądają i pachną jej produkty końcowe np.
ciastka,
kawa,
toffi czy właśnie skórka
pieczywa.
Zapach i wygląd wypiekanego
pieczywa jest wykorzystywany przez handlowców. Wszechobecny nie tylko w supermarketach merchandising i z zapachu
chleba uczynił chwyt marketingowy. Podobno klient wabiony tym zapachem kupi o 20% więcej
pieczywa, a co za tym idzie kupi też do tego
masło,
wędlinę i
nabiał. Skusi się tez może na spożycie czegoś na miejscu. Tam gdzie ładnie pachnie, ludzie przebywają dłużej, a więc mają więcej czasu, aby zdecydować się na dodatkowe, nieplanowane zakupy.Od kiedy piekę
pieczywo w domu uodporniłam się na ten zapach w sklepie. Takie stoiska omijam, ale pewnie ten zapach działa również na moją podświadomość.Więcej o zapachu
chleba napisałam tutaj