Wykonanie
Diabelskie, bo po pierwsze - są ostre, a po drugie - są też diabelnie dobre :-)Mam szczęście, że obok mnie jest świetny sklep
rybny i świeże
owoce morza mam na wyciągnięcie ręki. No a jeszcze je uwielbiamy... także dziś pokarzę, czym ostatnio zajadamy się w piątkowe wieczory. Takie rozpoczęcie weekendu :-)

Jest to spora porcja dla jednej osoby.0,5kg
małży0,5
cebuli pokrojonej w drobną kostkę1-2 ząbki
czosnku0,5
papryczki chili (można usunąć nasionka)0,5 puszki
pomidorówodrobina
białego winaW głębokim garnku rozgrzewamy odrobinę
oliwy. Lekko podsmażamy
czosnek,
cebulę i
chili. Trzeba pilnować, żeby się nie przypaliły. Mają tylko się zeszklić. Następnie dodajemy
wino i gdy się trochę zredukuje dodajemy
pomidory. To wszystko powinno chwilkę się poddusić pod przykryciem. Na tym etapie można doprawić do smaku
pieprzem.
Soli raczej unikam, bo
małże są słone.Gdy już sos się poddusi dodajemy
małże. Przykrywamy i gdy wszystkie się otworzą, jest to znak, że są gotowe.Podajemy z tostem, który rewelacyjnie smakuje maczany w sosie.Smacznego!