ßßß Cookit - przepis na Stek z rostbefu wołowego, a właściwie tajemnica marynaty

Stek z rostbefu wołowego, a właściwie tajemnica marynaty

nazwa

Wykonanie

Trochę nietypowo jak na kobietę, ale uwielbiam wołowinę. Zanim nauczyłam się jednak przyrządzać sama steki z tego mięsa zmarnowałam kilka naprawdę fajnych porcji polędwicy, rostbefu czy antrykotu. Oczywiście polędwica wołowa jest najlepsza, ale i najdroższa. Dziś proponuję wersję oszczędniejszą, właśnie z rostbefem.
Aby przygotować 2 steki wołowe bedzięcie potrzebować:
2 kawałki rostbefu wołowego (można kupić gotowe, już pokrojone steki), ale patrzcie raczej na masę nie więcej niż 200g, grubsze steki z rosbefu mogą nie wyjść zbyt dobrze na pierwszy raz.
Marynata:
150 ml czerwonego wytrawnego wina
3 łyżki octu balsamicznego
3 ząbki czosnku
łyżeczkka suszonego tymianku
łyżeczkka suszonego rozmarynu
2-3 łyżki oliwy
Składniki mieszamy w naczyniu (czosnek najlepiej przecisnąć przez praskę, ewentualnie drobno posiekać). Mięso zanurzamy w
Składniki mieszamy w naczyniu (czosnek najlepiej przecisnąć przez praskę, ewentualnie drobno posiekać). Mięso zanurzamy w w marynacie na minimum 24h. Właściwie, duży kawałek rostbefu powinien leżeć tak ok 32h.
Ja steki smażę na oleju rzepakowym, wczesniej posypuję solą morską (grube kryształki) jedną stronę, wrzucam na olej, czekam 30 sekund, sypię drugą stronę solą i obsmazam z drugiej strony. Potem wracam na stronę pierwszą i smażę w zależności od grubości mięsa i upodobań smakosza.
Aby uzyskać krwisty efekt, jak na zdjęciu, smażyłam po 2 minuty (plus 30 sekundowe obsmażenie) z obu stron - ok 5 minut.
Czas przygotowania, ok 10 minut bez marynaty
Koszt 2 ok 200-stu gramowych steków i marynaty to ok 30 złotych. Do tego docliczamy koszt dodatków (marchewka, ziemniaki, frytki, co kto lubi).
Stopień trudności: Moim zdaniem zaawansowany (smażenie jest trudne)
Źródło:http://gotujzala.blogspot.com/2014/03/stek-z-rostbefu-woowego-wasciwie.html