ßßß

1 porcja:100g makaronu (nadaje się naprawdę każdy)jajkopół cebulisólCebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na złocisty kolor. Do tego dodajemy ugotowany makaron, jeśli jest to pozostałość to musimy poczekać, aż się dobrze zagrzeje, troszkę go również podpiekamy. Następnie wbijamy jajko i wszystko dokładnie musimy rozmieszać, aby jajko pokryło makaron. I w zależności od naszych preferencji co do ścięcia jaja tak długo smażymy. Jak już wspomniałam mnie najlepiej smakuje ze szklanką maślanki :)Moim zdaniem najważniejszą zasadą ekonomii gastronomii jest to, żeby nie kupować nowych artykułów do czasu aż nie zużyjemy tego co mamy w lodówce. A jak zostają resztki z obiadu to można je wykorzystać na kolację lub następnego dnia dodać do obiadu. Zawsze da się coś wykombinować z resztek, nie oszukujmy się :)ekonomia-gastronomia