Murzynek czy Piernik?

Wykonanie

Zdecydowanie nie przepadam za piernikami. Zjem, bo jestem łakomczuchem, ale żeby ubóstwiać to nie.
Lubię za to "Murzynki".
Ten przepis wypróbowałam dla męża, który za piernikami szaleje.
Nie jestem w stanie określić czy to murzynek czy piernik.
Niestety nie wiem skąd wzięłam przepis.
Kartkę z nim znalazłam w moich przepisach, niestety bez źródła.
Ciasto polecam ze względu na łatwość i szybkość wykonania.
Jest ono bardzo smaczne, długo wilgotne i ma pyszną, gęstą czekoladową polewę, pycha :)
Przepis:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
12 łyżek oleju
8 łyżek marmolady/dżemu/musu jabłkowego (u mnie po kilka łyżek wszystkiego z przewagą musu jabłkowego)
łyżka kakao
1 szklanka mleka
2 jajka
2-3 łyżki przyprawy korzennej (do piernika)
1 łyżeczka sody
bakalie (opcja)
Wszystkie składniki wrzucamy do miksera i mieszamy na średnich obrotach.
Ciasto wylewamy na przygotowaną blaszkę (u mnie kwadratowa 25x25).
Na wierzch wrzucamy bakalie (u mnie z mieszanki keksowej).
Całość pieczemy w temperaturze 170 stopni przez około 40-50 minut (do suchego patyczka).
Ciasto studzimy i przygotowujemy polewę czekoladową.
Polewa:
12,5 dag margaryny
2 łyżki mleka
1/2 szklanki cukru pudru
2 łyżki kakao
Margarynę rozpuszczamy z mlekiem, dodajemy cukier i kakao. Mieszamy aby pozbyć się grudek. Lekko studzimy i wylewamy na zimne ciasto.
Ciasto wstawiamy do lodówki, aby polewa zastygła i za kilka godzin delektujemy się pysznym pierniko-murzynkiem :)
Polecam!!