Wykonanie
Witam kochani. Muszę jeszcze wrócić do
przetworów z
wiśni. Jeśli lubicie wypiekać ciasta i
ciasteczka może spodoba się Wam mój sposób na kandyzowane
wiśnie.
Pozornie przepis wymaga czasu, bo przygotowanie trzeba rozłożyć na 2-3 dni, ale pracy przy tym wiele nie ma. Jest kilka etapów podgrzewania, z tym, że bez gotowania a z częstym mieszaniem kiedy
owoce są gorące.Przepis na 1 kilogram dojrzałych
wiśni bez pestek1 kg
wiśni2,5 szklanki
cukru1/2 szklanki
wody0,3 litra mocnej
wódkiPrzygotowaniePrzepis na filmie LINKI etap: Podgrzewam
wodę.Wsypuję dwie szklanki
cukru. Mieszam do rozpuszczenia
cukru. Wsypuję
wiśnie i całość podgrzewam do zagotowania i zaraz wyłączam grzanie. Mieszam. Odstawiam do wystudzenia. Przechowuję w lodówce przez minimum 24 godziny. W tym czasie
owoce dobrze przejdą
słodyczą.II etap: Do butelki o pojemności 0,75 litra wlewam
alkohol i uzupełniam butelkę(najlepiej zrobić to przez sito) zimnym
sokiem, zebranym z
wiśni.
Likier gotowy! Wychodzi klarowny i bardzo pyszny. Zostawiam w wiśniach około 3/4 szklanki soku i podgrzewam je, mieszając przy tym często. Pilnuję, żeby się nie gotowały. Wyłączam płomień i znowu mieszam do ostatnich kłębów pary. Powtarzam ten cykl w ciągu dnia 2-3
razy. Dodaję w ostatnim pozostałe pół szklanki
cukru. Mieszam i podgrzewam, jak przy
dżemie. Kiedy wystygnie całość znowu wkładam do lodówki pod przykryciem do następnego dnia. Zamiast garnka wygodnie jest użyć dużej patelni lub rondla o sporej średnicy, ale trudniej wstawić te gabaryty do lodówki.Etap III: Powtarzam 2-3
razy podgrzewanie, jak w opisie powyżej aż
wiśnie będą miały idealny wygląd. Zagęszczony sok można całkowicie odparować lub zostawić go trochę i wlać na gorąco razem z
wiśniami do wyparzonych słoików. Pasteryzuję w garnku, w szumiącej wodzie (
wodę gorącą wlewam poniżej zakrętek) w temperaturze około 90 stopni C, około 10-15 minut.
Potem odwracam słoiki do góry dnem, dla próby szczelności i jak ostygną wstawiam do piwnicy.Życzę bogatej spiżarni!Pozdrawiam Weronika