Wykonanie
Z poprzedniego obiadu został mi samotny woreczek ugotowanego
ryżu, a jakoś nie miałam pomysłu na kolejny główny posiłek... Zawsze można było go zjeść z niedzielnym rosołem, ale do niego przecież miałam już
makaron... I wtedy mnie olśniło ;) Przekopałam lodówkę, znalazłam kilka cennych składników i przystąpiłam do pracy. Jak ja to uwielbiam :D
Początkowo miały to być kotlety lub pulpety, ale ostatecznie wyglądem bardziej przypominały placki ;)Składniki (na około 20 placków):1 woreczek ugotowanego
ryżu (ok. 400 g po ugotowaniu)1
papryczka pepperoni średniej wielkości (ja miałam dwie małe - zieloną i czerwoną)4-5
cebul dymek ze
szczypiorkiem (lub osobno zwykłe
cebule i
szczypior)ok. 5 cm białej części
pora i ok. 10 cm zielonej części
pora (hihi, czy ktoś jeszcze podaje ilość
pora w centymetrach?;))1 nieduży
korzeń pietruszki1 ząbek
czosnku (chyba, że chcecie
mieć bardzo pikantne placki to 2)3
jajka2 łyżki
mąki pszennejlubczykbazylia1 łyżeczka
słodkiej paprykinatka pietruszki (suszona lub świeża)
pieprzsólolej/oliwa do smażeniatrochę bulionu/rosołu do duszenia warzyw - jeśli nie macie, to pozostańcie przy oleju/oliwiePrzygotowanie:
Cebule i
czosnek obrać, umyć i posiekać. Umyć też papryczkę,
szczypior,
pora i
pietruszkę.Na patelni rozgrzać odrobinę
oliwy i dodać posiekane
cebule z
czosnkiem. Dusić na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając i dolewając po trochu bulion/rosół.W papryczce odkroić ogonek, przekroić ją na pół, pozbawić nasion, pokroić w paseczki, a następnie na drobne kawałki.
Szczypior i
pora drobno pokroić.
Pietruszkę obrać i zetrzeć na tarce. Dorzucić wszystko do
cebuli i dusić razem.Ugotowany
ryż wysypać z woreczka do miski i rozdrobnić ewentualne grudki widelcem.Gdy warzywa będą miękkie, całą zawartość patelni przełożyć do miski z
ryżem. Dodać
przyprawy i wymieszać*. Jak już uznamy, że placki są dobrze doprawione, dodać
jajka i 2 łyżki
mąki, a następnie dobrze wymieszać.Na patelni dobrze rozgrzać tłuszcz i łyżką stołową nakładać placki. Smażyć z obu stron na złoto. Gotowe placki układać na papierowym ręczniku, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.* Jeśli chodzi o ilość przypraw, zalecam próbować podczas mieszania - dostosujecie wtedy smak potrawy do gustu domowników. Zachęcam też do powąchania
ryżu zmieszanego z warzywami zanim zaczniecie smażyć kotleciki - prawda, że piękny zapach? Uwielbiam
szczypior i
pora :))))) Zapach, smak, kolor! Mhmmm...Polecam podawać z soczystą surówką lub
sałatką.
Smacznego! :)