Wykonanie
Jak zapewne zauważyliście, Nasz blog cierpi na niedostatek słodkich przepisów,a przecież jak każdy UWIELBIAMY słodkości :DDlatego więc dziś kolejna odsłona naszych wypieków.Przedstawimy naszą wariację na temat odwróconej
jabłkowej tarty której
suma sumarum tartą nazwać nie można :D
By dokonać tego cukierniczego cudu potrzebujemy:
Biszkopt:* 1 szkl
mąki* 1/2 szkl
cukru* 3
jajka* szczypta
soli* 1 łyżka
oleju* łyżka
mlekaPonadto potrzebować będziemy:* 1
jabłko (duże)* 1 łyżka
miodu* 2 łyżki
cukru (jeśli nie chcecie aż tylu
słodyczy można dać 1 łyżkę)* 1 łyżeczkę
cynamonuZaczynamy od umycia i pokrojenia na cienkie plasterki
jabłka,pamiętamy oczywiście o wycięciu gniazda nasiennego, które jest Nam w tym przepisie wybitnie niepotrzebne.Następnie na patelnie wysypujemy
cukier i czekamy aż zacznie się karmelizować.I w tym miejscu chcielibyśmy zaznaczyć, że patelnia musi być taka, którą można później wsadzić do piekarnika, gdyż będzie ona służyła jako forma do naszej tarty.Gdy
cukier zacznie się karmelizować dolewamy
miód i czekamy aż wszystko ładnie się połączy.W kolejnym kroku układamy na patelni nasze
jabłkowe krążki (lub pół-krążki) w taki wzór jaki chcemy by widniał po upieczeniu. Chwilę smażymy
jabłka i gdy już będą miękkie opruszamy z wierzchu
cynamonem i po chwili zdejmujemy z ognia.W międzyczasie przygotowujemy ciasto:
Białka z dodatkiem
soli ubijamy na sztywną pianę po czym dodajemy
cukier i
żółtka i wszystko razem miksujemy. Następnie dodajemy
mleko,
olej i
mąkę i dokładnie mieszamy. Celowo nie dodajemy
proszku do pieczenia by ciasto było niskie jak w przypadku tarty.Gdy ciasto jest gotowe, po prostu wylewamy je na patelnie na której leżą nasze skarmelizowane
jabłka.Tak przygotowaną "tartę" wkładamy do piekarnika ustawionego na 180 stopni na ok 10 min(aż do zarumienienia się ciasta).W trakcie pieczenia dokończy się proces karmelizacji
jabłek dzięki
czemu będą one rozpływać się w ustach.
Gdy wyciągniemy tartę z piekarnika czekamy chwilkę (ale nie do całkowitego wystygnięcia) i odwracamy patelnię tym samym wyjmując z niej ciasto(W przypadku wystygnięcia ciasta, karmel zastygnie i nie będzie chciał się ładnie odkleić od patelni :( ).Wykładamy ciacho na talerz z dodatkiem pyszniutkich
śmietankowych lodów iiiii......Smacznego!