ßßß Cookit - przepis na Tłusty Czwartek - czyli rozpusta rozgrzeszona :)

Tłusty Czwartek - czyli rozpusta rozgrzeszona :)

nazwa

Wykonanie

Was też tak dziś zasypało?
Już się przyzwyczajałam powoli do bezśnieżnych widoków a tu dzisiaj niespodzianka - znowu biało! Wprawdzie mamy dopiero początek lutego, więc nie ma co się dziwić i do tego Tłusty Czwartek :) Czyli dzień łakomczucha, kiedy to możemy bezkarnie sięgać po słodkości :) A więc dziś żadnych kalorii u mnie nie będzie :)
Tłusty Czwartek większości kojarzy się z pączkami prawda? Ale u mnie w domu zamiast pączków przygotowywało się zawsze faworki, czy też chrusty (nazwa zmienia się w zależności od tego w którym regionie Polski mieszkamy :) ).
Faworki
Składniki na spora paterę:
- mąka pszenna - ok. 250-300 gram
- żółtka - 5 sztuk
- masło - 1 łyżka
- śmietana - 2 łyżki
- spirytus lub wódka - 50 ml
- sól - szczypta
- olej - do smażenia
- cukier puder - do posypania
Przygotowanie:
Zaczynamy od mąki, którą należy przesiać na stolnicę. Przesiewanie mąki ma na celu rozpulchnienie jej (powietrze dostanie się między szczypty:) ), przez co całe ciasto będzie delikatniejsze i oczywiście smaczniejsze a przecież o to nam chodzi :). Do mąki dodajemy masło i siekamy nożem. Stopniowo dodajemy żółtka, śmietanę sól i spirytus. Ciasto najpierw "siekamy" nożem a następnie wyrabiamy rękami. Ciasto będzie twarde, nie przejmujcie się tym. Odstawiamy je pod przykryciem na pół godziny, w tym czasie ciasto odpocznie i zmięknie przez co łatwiej będzie je rozwałkować. Ciasto wałkujemy bardzo cienko a następnie wycinamy prostokąty 3cm na 10cm. W środku prostokąta robimy nożem nacięcie i przekładamy jeden koniec faworka przez tą dziurkę. Na patelni lub w płaskim garnku (dobrze żeby był dosyć głęboki) rozgrzewamy olej. Oleju wlewamy dosyć sporo, około 10 cm. Na rozgrzany olej kładziemy nasze faworki (nie za dużo, gdyż faworki bardzo szybko się usmażą). Smażymy je minutę, dwie z jednej strony i przewracamy na drugą. Kolor faworków jaki chcemy uzyskać to złoty. Uwaga! Łatwo je przypalić! Faworki wyjmujemy na papierowe ręczniki i pozwalamy by tłuszczyk swobodnie osiąkł :) Następnie przekładamy je na talerz i jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego :)
Źródło:http://co-ugotowac.blogspot.com/2013/02/tusty-czwartek-czyli-rozpusta.html