Wykonanie
No i dziś na śniadanie znów
jabłka...Niedzielny poranek. Dzieci radnosne. UFFFF.Postanowiłam przeprowadzić im dietę jaglaną, by wreszcie ich troszkę odkatarzyć. Nie wiem jak to zrobić. troszkę brzmi jak rzecz niemożliwa...W każdym razie śniadanie przynajmniej było pyszne:- ugotowałam
kaszę jaglaną - jak zwykle- chwilka prażenia w garnku o grubym dnie, następnie zalanie
wodą. (trzeba zalać 1 cz
kaszy do 2,5 cz
wody albo nawet 3 cz
wody - zależy jak paruje... )- obrałam
jabłka, i ugotowałam.Dodałam
cynamon,
siemie lniane i
sezam.Wymieszałam - i ... podałam dzieciom. Aby im bardziej smakowało - dodałam po łyżeczce
jogurtu naturalnego. Przyznaje, ze zazdrościłam im tego śniadania. Dla mnie zabrakło...Polecam - bo można to szybko nastawić a następnie iść i ubierać dzieci/robić pranie/cokolwiek. Wrócić do kuchni po 20 minutach, a śniadanie będzie gotowe.,.Bo mieszać nie trzeba;) Jest dobrze .Przepraszam, ze tym razem wpis taki nijaki... Ale taki też wieczór dziś. Jednak męczące dziś spacery z deszczem były..Wydrukuj przepis