Wykonanie
W kuchni włoskiej jest coś bardzo urzekającego. Chociaż prawdziwą kulinarną pasją otoczyłam niedawno kuchnię skandynawską, to Włochy i tak zajmują w moim brzuchu bardzo ważne miejsce.Korzystam z dorobku tej kuchni zawsze, kiedy się spieszę. Ich
makarony i przekąski robi się w kilkanaście minut! A to
dziwne, bo będąc na południu Europy miałam wrażenie, że Włosi w ogóle, nigdy i nigdzie się nie śpieszą...Jeżeli wierzyć książkom kulinarnym "Rzeczpospolitej" bruschetta to grzanka z
oliwą,
czosnkiem i
pomidorami. Albo
ogórkami.Jestem ogórkomaniaczką i właśnie dlatego zrobiłam bruschettę w zielonym wariancie. Bruschetta z
ogórkami, grzanka ogórkowa. Czy to nie brzmi wspaniale?Przepis na porcję:2 kromki dowolnego
pieczywa (najlepiej pszenne)
ogórek gruntowy wielkości dłoni1 łyżka
oliwy czosnkowejszczypta suszonej
bazyliiszczypta suszonej
natki pietruszkiszczypta
soli,
pieprzu i
cukruZ
pieczywa zrobić grzanki (u mnie opieczone w tosterze, ale mogą być też z piekarnika).
Ogórka pokroić w dużą kostkę. W małej misce wymieszać z
ogórkiem wszystkie pozostałe składniki.
Ogórka z
przyprawami podawać na grzance.Jeżeli chcecie zrobić taką bruschettę a nie macie pod ręką
oliwy czosnkowej możecie natrzeć
chleb przekrojonym ząbkiem
czosnku.