Wykonanie
Gdybym wiedziała wcześniej, że tak pyszne
lody można wykonać bez użycia specjalnych sprzętów, z pewnością nasza zamrażarka pękałaby w szwach... byłyby w niej
lody o wszystkich kolorach tęczy! Teraz, kiedy już wiem, codziennie mam w planach inne smaki i od nadmiaru inspiracji aż nie potrafię się zdecydować :). Zwykle przygotowanie
lodów kojarzyło mi się z użyciem surowych
jajek, a w tej kwestii jestem szczególnie ostrożna. W związku z tym nie porywałam się na ten deser, do momentu odnalezienia przepisu, który jest dla mnie prawdziwą perłą.
Lody są przepyszne, bez żadnych kryształków, bez żadnego mieszania w trakcie zamrażania, bez zastosowania specjalnej maszyny. Wystarczy zwykły mikser, dobre ubicie składników, a całość zajmuje tylko 10 minut. Jeszcze Was nie przekonałam? Zasadniczą motywacją był prezent imieninowy od Elexis - genialne foremki silikonowe do
lodów! :)
Składniki (na standardowe plastikowe pudełeczko do
lodów + 4
lody na patyku):- 300 ml
śmietany 30-36%,- 400 ml
mleka skondensowanego niesłodzonego,- 4-5 łyżek
cukru pudru,- 3 czubate łyżeczki
kawy rozpuszczalnej zaparzone w 100 ml wrzątku (i ostudzone).
Śmietanę (koniecznie dobrze schłodzoną) ubijamy w jednej misce, na sztywno. Pod koniec dodajemy
cukier puder. W osobnej misce ubijamy na pianę
mleko (koniecznie dobrze schłodzone).
Kawę zaparzamy we wrzątku, studzimy. Zawartość obu misek łączymy (ja użyłam w tym celu miksera na najniższych obrotach). Dodajemy 5 łyżek zimnej
kawy (ja dodałam mniej, przez co
lody były bardziej o smaku
cappuccino). Umieszczamy w odpowiednich foremkach lub zwykłym pojemniku po lodach. Wierzch ozdabiamy pozostałą
kawą (polewamy fantazyjnie). Wstawiamy do zamrażarki na kilka godzin. Przed podaniem należy wyjąć na ok. 10 minut - będzie łatwiej nakładać i jeść. Smacznego! :)