Wykonanie
... za sprawą dodatku
mąki kukurydzianej :)W dzieciństwie przez jakiś czas byłam na diecie bezglutenowej. Od tamtej
pory posmak
mąki kukurydzianej w potrawach skutecznie mnie odstraszał. Jakiś czas temu postanowiłam się rozprawić z uprzedzeniami i kupiłam
mąkę kukurydzianą. Czekała dzielnie w szafce przez dwa miesiące :). Małymi kroczkami udało mi się pokonać koszmary! Naleśniki zachwyciły mnie
słonecznym kolorem i ciekawym smakiem. Udany eksperyment postanowiłam dopełnić ekstra obiadem, ale o tym będzie jutro :) Dziś zapraszam na naleśniki (nie podaję źródła przepisu, bo go nie znam - naleśniki robię z głowy, odruchowo, a dziś z lekkim urozmaiceniem).
Składniki:- 1/2 szklanki
mąki kukurydzianej (jeśli kolor ma być bardziej żółty, należy zwiększyć proporcję
mąki kukurydzianej),- 1/2 szklanki
mąki pszennej,- 1 łyżeczka
oleju ryżowego,- 2
jajka,- szczypta
soli,- 1 szklanka
mleka,- trochę
wody.Wszystkie składniki łączymy w misce za pomocą trzepaczki (można mikserem).
Mąkę najlepiej przesiać. Smażyć na patelni bez tłuszczu (na większą patelnię pełna łyżka wazowa ciasta, równomiernie rozprowadzona). Smacznego :)