ßßß Cookit - przepis na Kolorowy sernik na zimno

Kolorowy sernik na zimno

nazwa

Wykonanie

Wiosnę czuć coraz bardziej, a więc i kuchnia powoli staje się lżejsza, kolorowa, aromatyczna. Już nie mogę doczekać się słońca, świeżych i pachnących warzyw i owoców... W związku z rosnącym optymizmem, wpadł mi do głowy pomysł na kolorowy sernik, który zawsze kojarzy mi się z wakacjami. Zainspirował mnie przepis Matki Wariatki, od siebie dodałam modyfikacje. Po zjedzeniu pierwszego kawałka od razu wiosnę czuć intensywniej... :)
Składniki (na tortownicę o średnicy 23 cm):
- 3 serki homogenizowane waniliowe (każdy po 150 g),
- galaretki: 1 zielona, 1 żółta, 2 czerwone,
- 1 puszka brzoskwiń w zalewie,
- 4-5 płaskich łyżeczek żelatyny.
Rozpoczynamy od rozpuszczenia galaretki żółtej i zielonej w osobnych naczyniach (na każdą przypada 1,5 szklanki wrzątku, czyli mniej niż zalecają na opakowaniu). Najlepiej, by naczynia (garnki) nie były zbyt małe, gdyż po całkowitym stężeniu galaretki należy pokroić w kostkę. Obie galaretki zostawiamy w chłodnym miejscu do stężenia. Dalsze przygotowania odkładamy do momentu, aż galaretki będą gotowe.
Dwie czerwone galaretki rozpuszczamy w 2 szklankach wrzątku. Zostawiamy do przestudzenia. Gdy będą chłodne, dokładnie mieszamy z serkami homogenizowanymi. W czasie studzenia kroimy galaretki zieloną i żółtą na kosteczki (najlepiej jak najmniejsze). Z puszki wyjmujemy 3 połówki brzoskwiń i kroimy na taką samą kostkę jak galaretki.
Do masy czerwonej (serowo-galaretkowej) wrzucamy kostki brzoskwiń i galaretek. Delikatnie mieszamy, a następnie wlewamy do tortownicy. Jeśli masa jest bardzo lejąca, czekamy aż trochę stężeje i dopiero umieszczamy w formie. Natychmiast wstawiamy do lodówki.
Z pozostałych brzoskwiń (wraz z zalewą) przygotowujemy mus: całość blendujemy na gładką masę, podgrzewamy w garnuszku. Gdy zacznie wrzeć, wyłączamy, dodajemy żelatynę (taka ilość żelatyny jest przewidziana na 3 szklanki musu; jeśli wyjdzie go mniej, należy dodać mniej żelatyny) i mieszamy do rozpuszczenia. Mus zostawiamy do przestudzenia. Wylewamy na sernik dopiero wtedy, gdy masa serowa stężeje. Tak przygotowany sernik zostawiamy w lodówce najlepiej na całą noc. Smacznego!
Źródło:http://dzikowiec-od-kuchni.blogspot.com/2013/04/kolorowy-sernik-na-zimno.html