Wykonanie
Napoleonki uwielbiam i mogła bym je jeść dzień w dzień. Nie robię tak z wiadomych względów, ale czasem jak mnie najdzie chęć to po prostu muszę! Niestety w cukierniach coraz rzadziej można znaleźć naprawdę smaczne napoleonki, czy jak kto woli kremówki. Dlatego postanowiłam poszukać dobrej receptury, aby móc zrobić je samodzielnie. Zajęło mi to trochę czasu, ale oczywiście było warto :-) Przepis znalazłam tu i serdecznie go polecam, bo efekt końcowy jest na prawdę świetny ;-DNAPOLEONKA2 opakowania
ciasta francuskiego750 ml
mleka50 g
masła1 szklanka
cukru1 opakowanie
cukru waniliowego1 opakowanie budyniu
waniliowego2 łyżki
mąki pszennej1 łyżka
mąki ziemniaczanej2
jajaOba
ciasta francuskie pieczemy według wskazań z opakowania. Po upieczeniu studzimy.Pół litra
mleka wlewamy do garnka, dodajemy
cukier oraz
masło i zagotowujemy. W pozostałym
mleku rozprowadzamy
budyń,
mąki oraz
jaja (można zmiksować). Gdy
mleko w garnku zacznie wrzeć dodajemy do niego porcję
mleka z budynie i gotujemy na małym ogniu mieszając.Gdy masa zgęstnieje lekko ją studzimy, po czym wykładamy na jeden z upieczonych plastrów
ciasta francuskiego. Wygładzamy i przykrywamy drugim plastrem lekko dociskając. Pozostawiamy do wystygnięcia i wstawiamy do lodówki - najlepiej na całą noc. Napoleonkę podajemy posypaną
cukrem pudrem.SMACZNEGO :-)