ßßß
I znów borówki. I znów Moje wypieki . Ależ one są pyszne. Osobiście wolę je na surowo, ale obiecałam w pracy, że upiekę coś z borówkami na poniedziałek. I oto są. Muffiny z lukrem. Spodziewałam się ferii smaków, ale niesmaczniejsza była ta borówka na szczycie zmieszana z lukrem. Gdybym mogła to zjadłabym wszystkie szczyty;) W pracy wszystkim smakowało, tylko Mój ulubiony smakosz stwierdził, że troszkę za suche. Przyznam mu rację, może gdybym dodała troszkę jogurtu byłyby bardziej mokre...hmm chyba muszę to przetestować.Składniki na 12 szt. (mi wyszło 12 sztuk o średnicy 5 cm, 6 sztuk o średnicy 4 cm i jedna king size):2 i 2/3 szklanki mąki pszennej (ja dałam 2 szkl. mąki pszennej i 2/3 szkl. mąki pełnoziarnistej)1/3 szklanki brązowego cukru1/2 szklanki białego cukru1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia1/4 łyżeczki sody1 szklanka mleka1/4 szklanki oleju60 g masła stopionegoskórka otarta z dwóch cytryn (ja otarłam z jednej)2 jajka1,5 szklanki borówekWykonanie:Suche składniki tj. obie mąki, oba cukry, proszek i sodę wymieszać w jednej misce, mokre-mleko, olej, masło, jajka i otartą skórkę wymieszać w drugiej misce. Następnie wlać mokre do suchych i wymieszać do połączenia. Dodać borówki, lekko wymieszać. Nakładać do papilotek umieszczonych w foremce lub bezpośrednio do foremek wysmarowanych margaryną (jeżeli silikonowe to nie trzeba smarować). Piec ok 20-25 minut lub do przyrumienienia w piekarniku rozgrzanym do 180 st. CLukier cytrynowy:100 g cukru pudrusok z połowy cytrynykilka borówekCukier utrzeć z sokiem do gładkości. Zanurzać w nim czubki muffin, czekać aż nadmiar okapie i dekorować borówką.Smacznego!

