Wykonanie
Pewnego pięknego dnia chciałam upiec ciasto z
rabarbarem (tak, tak, jeszcze mi się nie znudził). Miałam już jedno upatrzone, ale było zdecydowanie zbyt wymagające. Byłam trochę zmęczona, robiło się późno, i właściwie to wcale nie chciało mi się nic robić. Ale był
rabarbar i chęć na coś słodkiego, zaczęłam więc szukać czegoś prostego. Na blogu Kocham gary znalazłam przepis na odwracane ciasto z
rabarbarem i
białą czekoladą. Hmpf... Brzmi nieźle. Wszystko, co potrzebne, miałam w domu, więc czym prędzej ruszyłam do kuchni.Ciasto zaraz po wyjęciu z piekarnika nie wyglądało olśniewająco, kiedy je obróciłam, nadal nie robiło ogromnego wrażenia. Ten
rabarbar jakiś taki... Niewyjściowy . Kiedy jednak ukroiłam pierwszy kawałek, szybko zmieniłam zdanie. Ciacho bowiem smakuje bosko! Jest dość ciężkie i słodkie, troszkę jakby blondies.
Rabarbar pozostaje nieco kwaśny i wspaniale ożywia całość. I choć ciasto nie wygląda specjalnie reprezentacyjnie, wynagradza wszystko smakiem. W dodatku jest banalnie proste i szybkie w przygotowaniu. Koniecznie musicie spróbować,
póki jeszcze jest
rabarbar.Odwrócone ciasto z
rabarbarem i
białą czekoladąSkładniki:(na tortownicę o średnicy 20 cm)200 g
rabarbaru200 g
cukru100 g miękkiego
masła3
jajka230 g creme fraiche (18%)skórka otarta z 1
pomarańczy225 g
mąki pszennej1,5 łyżeczki
proszku do pieczenia100 g
białej czekoladyRabarbar pokroić wzdłuż i zasypać 80 g
cukru tak, aby każdy kawałek był dokładnie obtoczony w cukrze. Odstawić na czas przygotowania ciasta.
Masło utrzeć z resztą
cukru na puszystą, jasną masę. Po jednym wbijać
jajka, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Dodać creme fraiche i skórkę otartą z
pomarańczy, zmiksować.
Mąkę przesiać z proszkiem, partiami dodawać do masy
maślanej.
Czekoladę posiekać, wsypać do masy, wymieszać łyżką.Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, brzegi posmarować
masłem. Ułożyć na dnie
rabarbar, odpowiednio przycinając. Na to wylać ciasto, wyrównać powierzchnię.Piec w 175 st. C. przez 40-50 minut, aż do suchego patyczka.Wyjąć z piekarnika, przestudzić 10 minut w formie. Następnie odpiąć obręcz, na wierzchu położyć talerz i całość odwrócić. Zdjąć dno tortownicy i delikatnie odkleić papier tak, żeby
rabarbar został na cieście.Ostudzić całkowicie.Smacznego!
Ciacho smakowało naprawdę dobrze, i znikało zaskakująco szybko. Ponieważ wyciągnęłam je z piekarnika, jak już było ciemno, na szybko pstryknęłam fotki z nadzieją, że nazajutrz
będę miała szansę na zrobienie kolejnych zdjęć. Kiedy jednak w końcu chciałam się za to zabrać, nie było
czemu zdjęć robić... Niech to będzie dostateczny dowód na to, że warto je upiec.