Wykonanie
Uwielbiam frytki i nie wstydzę się do tego przyznać. Kocham je i już. Poprawiają mi humor, gdy jest zły. Ale też sprawiły, że pewnej zimy przytyłam kilka kilo. Kilka dobrych kilo. Przystopowałam więc z ich jedzeniem, robiąc z nich bardziej odświętne jedzenie, niż codzienny posiłek. I chociaż linia powinna być gruba i wyrazista, to postawiłam też na odchudzoną wersję frytek, które ku mojemu zaskoczeniu nie odbiegały smakiem od tych standardowych, smażonych w głębokim tłuszczu.
-
młode ziemniaki- kilka łyżek
oliwy z oliwek-
czosnek i
papryka w proszku- suszony
tymianek-
pieprz- opcjonalnie
sólZiemniaki myjemy i szorujemy szczoteczką. Kroimy w kształt frytek. Do miski wlewamy
oliwę z oliwek i obtaczamy w niej dokładnie pokrojone
ziemniaki.Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia i układamy na niej frytki. Posypujemy
przyprawami i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 30 minut, aż
będę miękkie i lekko złote. Po wyjęciu możemy delikatnie oprószyć
solą.Smacznego!!