Wykonanie
Drogi pamiętniczku!Kiedy byłam, kiedy byłam małym chłopcem, hej, często, spędzając czas na wsi, słyszałam: "nie drażnij gęsi, bo gęsi gryzą w pięty" . Tak mocno wbiło się to w tył mojej dziecięcej głowy, że przed
gęśmi uciekałam nawet wtedy, gdy nie przejawiały choćby najmniejszego zainteresowania moimi pulchnymi nóżkami. A dziś to ja biegam za
gęśmi. A raczej biegałam w ich poszukiwaniu, bo niełatwo było mi uświadczyć gęsiny, na choćby jednym z kilku stoisk
mięsnych, w sklepach, które odwiedziłam. Co w tym dziwnego? Otóż to, że Polska jest największym producentem gęsiny w Europie . Tak czytałam. Więc gdzie trafia ta gęsina, skoro dla niewprawionych osób próby jej kupienia przypominają poszukiwanie świętego Graala? Otóż ponad 95% jest eksportowanych do Niemiec . Postanowiłam zatem wspierać rodzimą gospodarkę, lobbując za jedzeniem gęsiny. A pierwszym dowodem na to jest poniższy przepis na soczystą pierś z gęsi . Nawiasem mówiąc gęsina jest naprawdę smaczna i mnie samej smakuje zdecydowanie bardziej, niż tak popularny
kurczak.Przygotowując w ten sposób pierś z gęsi inspirowałam się tym przepisem.- pierś gęsi (ok. 1 kg.)- 7 łyżek tartego
majeranku- 3
winne jabłka średniej wielkości- 2 ząbki
czosnku-
sól i
pieprz-
olej rzepakowysolanka:- 5 litrów
wody- 2 łyżki
soliPrzegotowaną
wodę wlewamy do miski, wsypujemy
sól i mieszamy do czasu, aż się rozpuści. Pierś myjemy pod bieżącą
wodą a następnie wkładamy ją do ostudzonej solanki na około osiem godzin.Po tym czasie pierś wyjmujemy i osuszamy.Nacinamy ją w kilku miejscach - od strony skóry. Następnie podsmażamy na niewielkiej ilości
oleju rzepakowego, do lekkiego zrumienienia.
Czosnek przeciśnięty przez praskę,
sól i
pieprz i 6 łyżek
majeranku mieszamy ze sobą. Taką mieszanką obkładamy/nacieramy pierś gęsi i odstawiamy na godzinę.
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w ósemki. Doprawiamy je
pieprzem i łyżką
majeranku. Układamy na spodzie brytfanki do pieczenia. Na nich kładziemy gęsią pierś i przykrywamy.Tak przygotowaną gęsinę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza i pieczemy przez 40 minut, po czym zmniejszamy temperaturę na 180 stopni Celsjusza i pieczemy kolejne 25 minut.. W tym czasie co około 10 minut wierzch gęsi polewamy tłuszczem, który wytopił się w trakcie pieczenia. Ostatnie 30 minut pierś gęsi pieczemy w 160 stopniach C. bez przykrywki.Po upieczeniu pierś luzujemy (odłączamy od kości) i kroimy na dwie równe części.Pierś z gęsi możemy podawać np. z: plackami rosti, kluskami kładzionymi, zasmażanymi
buraczkami lub
ogórkami małosolnymi .Smacznego!!