Wykonanie
Czy jak byliście mali słuchaliście Fasolek? :> Bo ja tak. Wykrzykiwałam słowa z zamkniętymi oczami prosto do "mikrofonu"...Ach! Wspomnienia;) Ostatnio mam "powrót do źródeł", gdyż Mój Synuś zaczyna tańczyć, śpiewać i na okrągło słuchać piosenek i muzyczki -
póki co nie do mikrofonu, choć na "gitarze" już grywa...;) No i jak mogłabym mu nie zakupić "Przebojów Pana Tik Taka"? Ja jestem Pan Tik Tak... słychać w moim domu ostatnio na okrągło i do znudzenia ;) Kiedy jednak Synuś się nieco zakręci i płyta pójdzie dalej, zaczyna rozbrzmiewać Najłatwiejsze ciasto w świecie tak tak tak...nic a nic się go nie gniecie...tak tak tak... . Kilka tygodni temu, kiedy Malec zarządał zrobienia ciasta, a ja spojrzałam na
śliwki w koszyczku, już wiedziałam, jak spędzimy popołudnie... . Tym razem ten hicior brzmiał wciąż i wciąż, a ku uciesze Smyka, Mama tańcząc i wykrzykując słowa piosenki, sięgała po kolejne produkty i robiła z Nim CIACHO. I jeśli Ktoś wątpi w wynik tych "tańców" zapewniam Was, że ciacho jest wyborne - słodkie, smaczne, szybkie i do przygotowania z Maluchami :D Więc Kochani do dzieła ! Przecież Ty potrafisz także upiec...tak tak tak...nawet, gdy nie jesteś zuchem...tak tak tak !! :)
Składniki:szklanka
mąki - u mnie tortowaszklanka
cukru2 łyżeczki
proszku do pieczenia2
jajkapół
margaryny - tak początkowo śpiewałam i zrozumiałam, ale następnym razem chyba dodam jednak całą;)około kilogram
śliwektłuszcz (
margaryna) do wysmarowania formy
"Szklankę
mąki,
cukru szklankę,Zaraz wsypię do miseczki,
Potem proszku do pieczenia,Dodam jeszcze dwie łyżeczki,I dwa
jajka i na koniecRoztopionej
margarynyI zamieszam tylko tyle,By się razem połączyły.Teraz
śliwki poukładam,W natłuszczonej tortownicyI do pieca włożę ciastoNa około pół godziny,A gdy będzie już gotowe,Znaczy chrupkie i rumiane,To zaproszę koleżanki,Babcię, dziadka, tatę, mamę. "No to jeszcze raz ;)W rondelku stapiamy pół (lub całą jeśli chcecie)
margaryny, cały czas mieszając. Zostawiamy do ostudzenia.Do miski wsypujemy
mąkę i
cukier, wsypujemy do nich dwie łyżeczki
proszku do pieczenia, wbijamy
jajka i mieszamy. Dodajemy stopioną
margarynę i mieszamy tylko do połączenia się składników.Tortownicę (24 cm) natłuszczamy.
Śliwki myjemy, wyciągamy z nich pestki i połówki układamy na dnie, przecięciem do góry:) Na nie wylewamy ciasto i wyrównujemy szpatułką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 190-200'c i pieczemy około pół godziny ( u mnie 35 minut) do zrumienienia ;) Ja wykonałam test patyczkowy na wszelki wypadek :) I już ! Smaczności Zuchy! :)
A dla wspomnień i rozwiania wszelkich wątpliwości teledysk...z 1986 roku...ps. ja nie robiłam ciasta w makutrze ;)