Wykonanie
Dlaczego nigdy wcześniej nie zrobiłam naleśników
czekoladowych skoro naleśniki robię przynajmniej raz w tygodniu? Nie mam pojęcia, ale wiem, że teraz często będą gościć u nas, bo są niemożliwie przepyszne...Nie wiem tylko jak młodzi dadzą radę zjeść naleśniki
czekoladowe z Nutellą... ale chyba dadzą...Tym razem dałam samego
kakao w proszku, następnym spróbuję z rozpuszczoną
czekoladą, dam Wam znać jak wyszło :)Składniki na ok. 12 sztuk (ja smażę dosyć grube naleśniki, więc Wam może wyjść więcej):250g
mąki pszennej2
jajkaszklanka
mlekaszklanka letniej
wody (jak macie w domu to mineralna gazowanan byłaby super)3 łyżki
kakao3 łyżki
cukru waniliowego (znajdźcie u mnie przepis :)2 łyżki
oleju (u mnie ostatnio
ryżowy)
olej do smażenia (ja czasami smażę na
słoninę, czyli smaruję gorącą patelnię małym kawałkiem
słoniny) - jak dajecie
oleju do ciasta to można smażyć praktycznie na suchej patelnido podania -
serek homogenizowany lekko posłodzony,
maliny i
kakao do posypaniaMiksuję
jajka na puszystą masę, wsypuję partiami
mąkę,
cukier i wlewam
mleko i
wodę, na końcu dodaję
olej i
kakao. Ciasto ma
mieć konsystencję gęstej
śmietany i nie powinno być zbyt słodkie, wsypcie trochę
cukru i poprostu spróbujcie.Ciasto powinno teraz postać chwilkę, tak ok. 30 minut.Smażę naleśniki, lekko studzę, żeby nie poparzyć paluchów, smaruję
serkiem, układam na nim
maliny, zwijam ruloniki, kroję je na kawałki, układam na talerzu i posypuję
kakao.Gotowe!Smacznego!