Wykonanie
Dzisiejsza potrawa znowu jest konkursowa. Tym razem "walczę" o wyjazd do Alzacji. Zadaniem jest dobrać potrawę do konkretnego alzackiego
wina. Alzacja - Francja. Mam ochotę dzisiaj na coś wysublimowanego, więc wybór padł na mule. Słona natura tych
owoców morza wymaga
wina o dobrej strukturze.
Wina wytrawnego, białego, które doskonale podkreśli naturalne bogactwo smaków gotowanych muli. Będzie lekkie i orzeźwiające, ale z dyskretnie
owocowym aromatem. Mój wybór nie mógł być inny niż Sylvaner d’Alsace .1kg muli (ja użyłam mrożonych - po rozmrożeniu otwierają im się muszle, więc nie przestraszcie się)3 łyżki
oliwy z oliwek1
cebula2 ząbki
czosnku2 łyżeczki świeżego
tymianku2/3 szklanki białego
wytrawnego wina800g
pomidorów z puszki (pokrojonych w kostkę)2 łyżki świeżej
pietruszkiMule rozmrozić, oczyścić. Wyrzucić te z pękniętymi muszlami. Włożyć do garnka, zalać niewielką ilością
wody i gotować pod przykryciem na dużym ogniu około 5 minut. Wszystkie powinny być otwarte (jeśli nie - wyrzucić zamknięte). Odcedzić, a
wywar zachować.W garnku rozgrzać
oliwę, podsmażyć
cebulę na małym ogniu aż zmięknie. Dodać
czosnek,
tymianek i chwilę smażyć. Wlać
wino i gotować na dużym ogniu, aż sos zgęstnieje. Dodać
pomidory i przecedzony przez sitko
wywar. Gotować pod przykryciem 30 minut,
potem odkryć i gotować przez 15 minut. Dodać
pietruszkę i doprawić
solą (nie za dużo, bo mule są już słone) i
pieprzem. Dodać mule i gotować 5 minut. Podawać z
białym, świeżym
pieczywem.Smacznego!