ßßß
Śniegowe ciasteczka idealne na świąteczny prezent. Te ciasteczka nie tylko wyglądają jak prawdziwe śnieżne kule, ale również pysznie smakuja. W środku ukryta jest mała niespodzianka- soczysta czereśnia. W oryginalnym przepisie użyto czeresni w maraschino, ja musiałam zadowolić się czereśniami kandyzowanymi.Ciasteczka są niesamowicie kruche i dość słodkie, wszak oblane są lukrem. Wiórki kokosowe wieńczą dzieło)Przepis z tej strony
Składniki, około 32 sztuki:225 g miękkiego masła65 g (1/2 szklanki) cukru pudru1 łyżeczka ekstraktu kokosowego (dałam waniliowy)1 łyżka wody100 g (1 szklanka) płatków błyskawicznych ( u mnie orzechowe chrunchy,przepuszczone prze maszynkę z grubymi oczkami)130 g mąki pszennej130 g maki krupczatkiSzczypta soliOkoło 1,5 szklanki cukru pudru1/3 szklanki ciepłego mleka2 szklanki wiórków kokosowych32 czereśnie w maraschino( u mnie kandyzowane czereśnie, przez noc moczone w Malibu)
Przygotowanie:Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Mikserem ubijamy masło z cukrem pudrem aż będzie puszyste i kremowe, dodajemy wodę i ekstrakt. W innej miesce mieszamy przesiane mąki, płatki(chrunchy) i sól. Suche składniki dodajemy do masła i dobrze mieszamy.Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, w środek każdej kulki wkładamy odsączone z likieru czereśnie i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez 15/20 minut lub do czasu aż uzyskają lekko złoty kolor. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.W ciepłym mleku rozpuszczamy cukier puder. Obtaczamy ciasteczka w lukrze, a następnie w wiórkach kokosowych. Pozostawiamy a kratce do wyschnięcia.Polecam serdecznie)

