Wykonanie
Przesąd, że dobre ciasto czy deser nie może obejść się bez:
masła,
mleka,
jajek czy
śmietany, nie zawsze się sprawdza. Ciasto bez tych składników może być równie pyszne i aromatyczne, jak to tradycyjne.Przekonałam się o tym piekąc tort Sachera w wersji wegańskiej. Mój pierwszy wegański wypiek, udał się zadziwiająco dobrze: genialy w smaku, po prostu bosko
czekoladowy, strukturą przypominający dobrze upieczone brownie, o ciekawym
czekoladowo-
migdałowym aromacie, za sprawą dodania
mleka migdałowego. Samo ciasto robi się dosłownie w 10 minut, tyle, ile zajmuje odmierzenie składników i wymieszanie ich.Córce smakowało bardzo, mąż był sceptycznie nastawiony, bo przed konsumpcją dowiedział się, że to wersja wege i z góry założył, że mu nie będzie smakowało. Za smak
daję mu
macną czwórkę, za lekkość natomiast pełną piątkę. Choć przypominało ciężkie ciasto
czekoladowe i aż kipiało od
czekolady, nie zalegało na żołądku. Jeśli nie gustujecie w wybitnie
czekoladowych ciastach, proponuję dodać tylko połowę
czekolady, lub całkowicie ją zastąpić
kakao (ok. 50 g). Aha, po nocy w lodówce zdecydowanie zyskało na smaku i aromacie.
Reasumujac, zachęcam do upieczenia ciasta wege choć raz, na próbe Są łatwe w przygotowaniu, pyszne, zdrowe i nie trzeba na nie wydać fortuny.Tym przepisem biorę udział w konkursie u Ostrej na słodkoSkładniki na tortownicę 18/20 cm: na ciasto:250 ml
mleka roślinnego( u mnie
migdałowe)220 g
mąki pszennej30 g
skrobi kukurydzianej( może być również ziemniaczana czy ryżowa)90 ml
oleju( u mnie Kujawski z pierwszego tłoczenia)1 ½ łyżeczki
proszku do pieczenia15 g
kakao naturalnego80 g
gorzkiej czekolady100 g
cukru brązowego1 łyżka domowej esencji waniliowej z
alkoholemdo przełożenia:150 g
dżemu morelowego na polewę:100 g
gorzkiej czekolady20 ml
oleju kujawskiego z pierwszego tłoczenia
Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli
wodnej. Do garnuszka wlewamy
mleko i lekko podgrzewamy. Zdejmujemy z gazu. Dodajemy
brązowy cukier i mieszamy, aż
cukier się rozpuści. Dodajemy
olej, esencję
waniliową i energicznie mieszamy trzepaczką.
Obie
mąki,
kakao i
proszek do pieczenia przesiewamy i mieszamy. Do suchych dodajemy
mleko z
olejem, łączymy składniki. Na koniec dodajemy przestygnięta, rozpuszczoną
czekoladę. Dół formy wykładamy papierem do pieczenia, brzegi smarujemy
olejem, posypujemy
mąką, wlewamy ciasto i wkładamy do nagrzanego do 180C piekarnika. Pieczemy około 40 minut, do tzw. suchego patyczka.
Ciasto odstawiamy do ostygnięcia. Wystudzone kroimy wzdłuż na dwa blaty. Uwaga, ciasto jest dość kruche, dlatego proponuję przenieść górny blat na
łopatce. Dolny szczodrze smarujemy
dżemem morelowym, jeśli
dżem jest zbity dodajemy troszkę
wody. Przykrywamy drugim blatem i lekko smarujemy
dżemem.
Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli
wodnej. W połowie rozpuszczania, dodajemy
olej, mieszamy. Proponuję od razu nie wlewać całego
oleju.
Czekolada nie powinna być zbyt rzadka, wiec trzeba samemu wyczuć czy już...Tak przygotowaną polewę rozprowadzamy na cieście. Torcik odstawiamy do zastygnięcia( ok. 2h).Przepis bierze udział w zabawie kulinarnej ” Słodkie wypieki z Kujawskim ” pod patronatem serwisu ZPierwszegoTloczenia.pl, którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent
oleju Kujawski z pierwszego tłoczenia.Moich czytelników proszę o jeden click na przycisku Fooder’a( na końcu postu). Dzięki Waszym głosom mam szansę stać się szcześliwą posiadaczką pieknego zestawu firmy Villeroy & Boch. Zapraszam i dziekuję!