Wykonanie
Zbliżają się Święta Wielkanocne, niestety w tym roku nie
będę ich obchodzić w Polsce. W zasadzie w ogóle nie
będę ich celebrować jakoś specjalnie, ponieważ bez rodziców i dzielenia się
jajkiem z dziadkami to dla mnie nie Wielkanoc.Mimo wszystko, otwierając Internet, zewsząd kicają wielkanocne zajączki i turlają się kolorowe pisanki, dlatego wykorzystam ten okres chociażby na wielkanocne eksperymenty kulinarne, które będziemy kosztować w najbliższych dniach.Wczoraj zachciało mi się domowego mazurka
orzechowego, takiego jak robi moja mama. W zasadzie gdyby nie o, że robimy go tylko w okresie Wielkanocnym, śmiało możnaby go nazwać jak dla mnie tartą
orzechową, bo taki ma też charakter. Kruchy spód i piankowa masa orzechowa. Niebo w gębie.Składniki (na tradycyjną formę do tarty):Spód:3
żółtka, w tym dwa ugotowane na twardo100 g
cukru pudru200 g miękkiego
masła, wyjętego wcześniej z lodówki300 g
mąkiMasa orzechowa:3
surowe białka z lodówki150 g
cukru150 g mielonych
orzechówSzczypta
solimasło do wysmarowania formyPrzygotowanie:1. Zagnieść spód z podanych składników. Z zagniecionego ciasta uformować walec o średnicy ok. 4 cm i włożyć do zamrażarki na około 30 minut.2. Walec pokroić w plastry o grubości ok 5-7 mm, a następnie wyłożyć nimi wcześniej wysmarowaną
masłem formę. Rozgnieść krążki palcami, luki uzupełnić kawałkami pozostałego ciasta. To łatwiejsza metoda niż rozwałkowywanie
spodu do Nakłuć ciasto widelcem i wstawić do rozgrzanego na 160 stopni piekarnika na około 15 minut.
3. W międzyczasie ubić na sztywno
białka ze szczyptą
soli. Dodając małymi porcjami
cukier, ciągle miksować. Na koniec wsypać mielone
orzechy i na niskich obrotach wymieszać go z powstałą masą.4. Zmniejszyć temperaturę w piekarniku do 150 stopni, wylać masę
orzechową na podpieczony spód i piec przez kolene 40 minut. Gotowe!