Piekielnie ostro. Dasz radę zjeść?

Wykonanie

W skali od 1 (najłagodniejsze) do 10 (najostrzejsze) na ile lubicie ostre potrawy? Ja pozostaję przy 6. Na warsztatach Blue Dragon wraz z Gruszką z fartuszka dane nam było zrobić pikantny makaron japoński. "Pikantny" to raczej eufemizm, bo jest piekielnie ostry. Więc jeśli nie jesteście fanami bardzo ostrych potraw, to zmniejszcie do połowy ilość ostrych składników. Najwyżej później doprawicie.
Pikantny makaron japoński
2 łyżki oleju roślinnego
1 kawałek imbiru długości kciuka, drobno posiekany
3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
5 cebul dymek, drobno posiekanych
400 g mięsa wieprzowego mielonego
1 saszetka sosu Seczuańskiego, np. Blue Dragon
40 ml octu ryżowego
1 papryczka chilli, drobno posiekana w kosteczkę (bez pestek)
1 łyżeczka płatków suszonego czerwonego chilli
2 łyżeczki japońskiego pieprzy Shichimi (można pominąć)
320 g makaronu jajecznego
5 cm kawałek ogórka, drobno pokrojony
1 mały pęczek kolendry
1. Rozgrzej patelnię na dużym ogniu, aż będzie bardzo gorąca. Dodaj olej, cebulę dymkę, imbir, czosnek i wymieszaj. Smaż 30 sekund. Dodaj mięso mielone i nadal smaż 4-5 minut, stale mieszając, aby mięso się nie posklejało. Dodaj sos seczuański, ocet ryżowy, wymieszaj i smaż nadal, często mieszając, aż masa będzie gęsta i lepka. Dodaj świeże chilli, pieprz japoński i podgrzej.
2. Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Makaron włóż do dużej miski, nałóż mięso. Udekoruj ogórkiem i kolendrą. Podawaj gorące.
A teraz wyniki konkursu z blue dragon.
Jak widać wpis konkursowy udostępniło 188 osób
nagroda nr 1 - książeczka+ 2 sosy - Beata Kołtacka
nagroda nr 2: zupa miso+2 sosy wygrywa: Seven Days in Sunny June
Gratuluję. Czekam na wasze adresy max przez tydzień (do 4 . 11), jeśli nie będzie odzewu nagrody przepadają.