Wykonanie
Lato jest piękne. To ciepło i słońce sprawia, że chce się żyć. Nie to co zimą, gdy nawet nie chce się wynurzyć nosa
spod kołdry. A że nieźle przygrzewa, to proponuję
lody.
Melonowe. Dwa rodzaje. Niby ten sam
owoc, a efekt zupełnie inny. Pierwsze dla fanów
melona. Jego smak czuć wyraźnie w lodzie, a że ja nie jestem wielką fanką
melonów, to wolę te drugie. Delikatniejsze w smaku, orzeźwiające, przełamane
cytryną. Każde są fajne i znajdą swoich fanów, więc warto spróbować i zdecydować, które są lepsze :)/ źródło przepisu/220 g
melona kantalupa110 g
jogurtu naturalnego25 g
mioduSkładniki zblendować, zamrozić w pudełku lub w foremkach do
lodów. Wyjąć z zamrażalnika na 5-10 minut przed podaniem.Ja mroziłam obydwoma sposobami. Foremki napełniłam, zamknęłam i zostawiłam do zamrożenia. Te w pudełku mieszałam co jakiś czas. Szczerze mówiąc nie pilnuję już czasu, gdy trzeba zamieszać
lody, ale wychodzi tak średnio co godzinę/ dwie, aż
lody nie zamarzną.
Sorbet cytrynowo-
melonowy/przepis własny/260 g
melona galia1 łyżka
miodu3-4 łyżki
soku z cytrynySkładniki zblendować, zamrozić. Wyjąć z zamrażalnika na 5-10 minut przed podaniem. Przed podaniem pokruszyć łyżką.
Sorbet średnio będzie się sprawdzał w foremkach do
lodów. Lepiej zamrozić w pudełku i mieszać do jedną/ dwie godziny, aż do zamrożenia.