Wykonanie
Organizatorami byli: Restauracja Augusta, firma Dorapol, która jest wyłącznym dystrybutorem
marki Figaro w Polsce oraz Kuźnia Dobrego Smaku.Razem ze mną byli (w kolejności alfabetycznej):Ada i Mateusz z
Pora coś zjeść!Ania z Krainy rozkoszy podniebienia
Basia z Z pamiętnika dietetykaGosia z My Life Of CookingGosia z Trochę Innej
CukierniKasia z Gotuj się!
Magda z Breakfest's
Time!Ola z Faksiu cook, please!Rynn z Rynn's Om Nom NomBarka prezentuje się fantastycznie, szczególnie o tej
porze dnia i od tej strony Podgórza.W środku jest równie wspaniale - zostaliśmy zaproszeni do zwiedzenia całej restauracji łącznie z kuchnią, do której to kuchni podobno miałam takie wejście, jak nikt jeszcze przede mną, bo weszłam tak zamaszyście, że wypadła śruba z drzwi;)Zaczęło się od
soków,
wody i
wina i przede wszystkim wykładu przedstawicielki firmy Dorapol p. Iwony Domagały na temat
oliwek i
oliwy, podczas którego byliśmy częstowani
oliwkami i
kaparami. Mnie najbardziej smakowały
owoce kaparów, które
jadłam pierwszy raz.
Owoce są zdecydowanie bardziej delikatne w smaku niż znane mi i również lubiane pączki kwiatów.Po wykładzie Laura i Paweł z Kuźni Dobrego Smaku przygotowali zupę-krem z
oliwek z dodatkiem
serka mascarpone. Niektórzy twierdzili, że smakuje jak ogórkowa; jakby nie smakowała była dobra:)A po zupie zostaliśmy podzieleni na 4 grupy (ja z
Magdą tworzyłyśmy grupę 2-osobową, pozostały grupy liczyły po 3 osoby) i naszym zadaniem było przygotowanie dania z dodatkiem
oliwek i składnikami, które były do dyspozycji.Tutaj już zaopatrzeni w foliowe fartuszki debatujemy co wybrać i co przygotować?A
potem zabrałyśmy się do pracy.My z
Magdą przygotowałyśmy
sałatkę na
roszponce ze smażonym
kurczakiem,
pomidorami,
cukinią i oczywiście
oliwkami i
kaparami, posypaną
parmezanem, a pierwsze miejsce zajęły roladki z
cukinii autorstwa Rynn, Basi i Mateusza.Ale za to my skończyłyśmy jako pierwsze;)A tu zwycięska ekipa prezentująca swoje dzieło:)A po kulinarnych zmaganiach zostaliśmy zaproszeni na górny pokład, gdzie szef kuchni przygotował dla nas danie.
I na koniec miłe prezenty dla każdej z nas (dla zwycięzców obfitsze paczki), czyli
oliwa,
kapary,
oliwki i
chałwa:)Podsumowując: bardzo mile i twórczo spędzony wieczór, nowe doznania, nowa wiedza, nowe odkrycia kulinarne i świetne towarzystwo:)
A tutaj cała nasza ekipa: