Wykonanie
Ciasto to i różne jego modyfikacje widywałam ostatnio bardzo często na blogach. Same ochy i achy, stado zachwytów spowodowały że i ja uległam pokusie i musiałam je upiec. Wrażenie po pierwszym kęsie - to po prostu niebo w gębie i gęba w niebie. Z pewnością dołączy do mojego zestawu sezonowych ciast, bo ja już wyobrażam sobie różne jego kombinacje z następnymi sezonowymi
owocami. Przepis jest RE-WE-LA-CYJ-NY przez duże R. Nie, to mało powiedziane. Przez ogromne R :)Jeśli jeszcze nie znacie tego ciasta to koniecznie spróbujcie,
póki są jeszcze
truskawki i
rabarbar. Wierzch przed podaniem możecie posypać
cukrem pudrem jeśli lubicie. Moim zdaniem nie jest to konieczne. Ja bardziej dla efektu wizualnego posypałam przed pieczeniem
cukrem trzcinowym demerara, który zachował po upieczeniu swoją strukturę i jego złociste kryształki ładnie wyglądały na powierzchni ciasta.Przepis znalazłam u Majanki, a pochodzi od Dorotuś . Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję :)
Kruche ciasto:2 1/2 szklanki
mąki pszennej ( można dać krupczatkę)250 g
masła lub
margaryny2 łyżeczki
proszku do pieczenia3 łyżki
cukru pudru5
żółtekBudyniowa pianka:5
białek1 szklanka drobnego
cukru do wypieków16 g
cukru waniliowego (z prawdziwą
wanilią, ja dałam domowy)2 opakowania (2 x 40 g) budyniu
waniliowego lub
śmietankowego bez
cukru1/2 szklanki
oleju słonecznikowegoPonadto:ok. 500 g
rabarbaru i
truskawekopcjonalnie
cukier puder do oprószenia lub
cukier trzcinowy demerara do posypania przed pieczeniemZimne
masło, takie prosto z lodówki kroimy na małe kawałki, siekamy z
mąką. Dodajemy pozostałe składniki ciasta i szybko zagniatamy na jednolite ciasto. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie można dodać odrobinę
wody (ok. 1-2 łyżek).Ciasto dzielimy na dwie nierówne części - ok. 60 i 40 %. Każdą część owijamy folią spożywczą i wkładamy do zamrażarki. Ja trzymałam w zamrażarce ok. 2 godzin.Piekarnik nagrzewamy do 190 st. C.Blaszkę ( u mnie 25x35 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na spód ścieramy najlepiej na tarce o grubych oczkach tą większą część ciasta. Wiórki wyrównujemy i przyklepujemy dłonią.Podpiekamy na złoty kolor w rozgrzanym piekarniku do 190 st. C, u mnie trwało to ok. 15 min.Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Rabarbar kroimy na małe kawałeczki. Nie trzeba go wcześniej obierać.
Truskawki kroimy na połówki, te małe można dodać w całości.Kiedy podpieczony spód całkowicie ostygnie ubijamy
białka na sztywno. Następnie stopniowo, po jednej łyżce dodajemy drobny
cukier i
cukier waniliowy, cały czas przy tym miksujemy na najwyższych obrotach. Następnie dodajemy powoli proszek budyniowy i cały czas miksujemy, aby się dokładnie rozpuścił. Cienkim strumyczkiem dodajemy
olej, cały czas przy tym miksujemy, aż do połączenia.Na dokładnie ostudzony spód wykładamy ubitą pianę. Na jej powierzchni rozkładamy
owoce, lekko je wciskamy w piankę. Na wierzch ścieramy pozostałą część zamrożonego ciasta, oraz ewentualnie posypujemy wierzch
cukrem trzcinowym.Ciasto pieczemy w rozgrzanym do 190 st. C piekarniku przez ok. 30-40 minut. U mnie wystarczyło 35 minut.Po upieczeniu wyjmujemy i studzimy.Smacznego ;)