Wykonanie
Wspaniała i delikatna - taka być musiała, skoro przepis na nią pochodzi od samego Pierre Hermé, francuskiego cukiernika. Pyszne kruche ciasto, mnóstwo
borówek, dużo szczęścia jak na jeden raz, w najprostszym wydaniu. Warstwa owocowa jest jak kompot, lejąca i wsiąkająca w kruche ciasto. I, choć mi to nie przeszkadza, od siebie dodałabym kolejnym razem trochę
mąki ziemniaczanej, by nie lądowała zbyt szybko na dziecięcych ubrankach ... no dobra, przyznam, czasem również na ubraniach bardziej zamyślonych rodziców ;)Składniki na kruche ciasto:130 g
masła o temperaturze pokojowejpół łyżeczki
soli35 ml
mleka o temperaturze pokojowej175 g
mąkipół łyżeczki
cukru pudru1
żółtkoWarstwa owocowa:400 - 450 g świeżych
borówek amerykańskich (lub
jagód), nie poleca się mrożonych60 g
cukru pudruOpcjonalnie (polecam!):1,5 - 2 łyżeczki
mąki ziemniaczanejWszystkie składniki na kruche zagnieść. Ciasto owinąć w folię i schłodzić w lodówce przez co najmniej 2 godziny.Formę na tartę o średnicy 25 cm posmarować
masłem i oprószyć
mąką. Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 3 mm i wyłożyć nim formę, ponakłuwać widelcem.Nagrzać piekarnik do 220ºC.
Borówki przebrać, dokładnie wymieszać z
cukrem (i opcjonalnie - oprószyć
mąką ziemniaczaną), rozłożyć na cieście.Obniżyć temperaturę piekarnika do 200ºC, wstawić ciasto i piec 30 minut.Po wystudzeniu obsypać
cukrem pudrem.* ciasto kroić przed podaniem ze względu na wypływający sok* w wersji idealnej można najpierw podpiec spód przez kilka minut, pamiętając o obciążeniu go
suchą fasolą lub specjanymi kulkami ceramicznymi (by się nie wybrzuszył), choć ja tak nie robiłam, ale ciasto jest tak mocno
owocowe i przez to mokre, że może warto się o to pokusić* można również ciasto posypać kilkoma łyżeczkami
bułki tartej, przed położeniem
borówek - wchłonie nadmiar sokuSmacznego :)