ßßß
Zwane jest również ciastem szklankowym. Oczywiście wiadomo dlaczego - wystarczy spojrzeć na listę składników... ;-). Kolejny pomysł na wykorzystanie nadmaru białek. Ciasto jest delikatne, mięciutkie i pachnące. W końcu nawet Pavłowa może się znudzić, jeśli jest pieczona raz na 2 tygodnie...Składniki:1 szklanka mąki pszennej1 szklanka maku (nie trzeba mielić)1 szklanka białek1 szklanka cukru1/2 szklanki wystudzonego, roztopionego masła1 łyżeczka proszku do pieczeniabakalie (np. posiekane orzechy, rodzynki, skórka pomarańczowa)kilka kropel ulubionego ekstraktu do ciastWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną przesiać z proszkiem do pieczenia, odłożyć.Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać cukier, łyżka po łyżce, dalej ubijając. Do otrzymanej piany dodać przesianą mąkę z proszkiem, mak, bakalie i roztopione masło - delikatnie wymieszać szpatułką.Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i oprószonej mąką keksówki. Wyrównać.Piec w temperaturze 200ºC przez około 50 minut lub do tzw. suchego patyczka. Ciasto podczas pieczenia można przykryć folią aluminiową, by ciasto się zbyt mocno nie przypiekło.Po upieczeniu można polać polewą czekoladową lub oprószyć cukrem pudrem.* Moje ciasto jest niewielkich rozmiarów, ponieważ robiłam z połowy porcji (zostało mi 5 białek, które zajęły mi pół szklanki).Smacznego :-).
Ciasto pochodzi z przepisu BeatySz.