Wykonanie
Będę znów nieskromna - podobno moja karpatka jest p-y-s-z-n-a :-). Moja - bo robię ją swoim wypróbowanym od lat sposobem. Ciasto parzone - takie jak ptysiowe. Krem
maślano - budyniowy ma kilka zalet. Dla nas głównym plusem jest fakt, że nie jest bardzo
maślany (maślanym mówimy stanowcze NIE) - dodaję tylko pół kostki
masła (rekordziści, np. Ewa Wachowicz w "Słodkim świecie" - aż 3 kostki). Ponadto doskonale się kroi, jest 'sztywny' nie wypływa na boki ani przy krojeniu, ani przy jedzeniu. A smakuje - wybornie ... Ech, nie
będę już zachwalać, jak upieczecie, to ocenicie ;-).Składniki na ciasto:1 szklanka
wody125 g
masła1 szklanka
mąki pszennej5
jajek (rozmiar M)1 łyżeczka
proszku do pieczeniaMasło i
wodę umieścić w garnuszku, podgrzać do roztopienia się
masła, doprowadzić do wrzenia. Wsypać
mąkę i chwilę ucierać do powstania gęstej, szklistej, bezgrudkowej masy odchodzącej od brzegów garnka. Zdjąć z palnika, wystudzić.Po przestudzeniu wbijać
jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Powinna powstać gładkie, klejące, bezgrudkowe ciasto. Pod sam koniec dodać
proszek do pieczenia i zmiksować. Gotową masę podzielić na 2 części.Blachę o wymiarach 32 x 23 cm wysmarować tłuszczem i oprószyć
mąką (uwaga: można wyłożyć papierem do pieczenia, jednak ciężko
potem papier oddzielić od ciasta; lubię tutaj używać matę teflonową przyciętą do wymiarów formy). Jedną część ciasta rozprowadzić na blaszce przy pomocy szpatułki (ciasto jest klejące, ale takie ma być).Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 - 30 minut do lekkiego zbrązowienia ciasta (w trakcie pieczenia nie otwierać piekarnika).W ten sam sposób upiec drugą część ciasta. Wystudzić.Składniki na krem:3 szklanki
mleka3/4 szklanki
cukru125 g
masła1
cukier wanilinowy (16 g)4 łyżki
mąki pszennej, z lekką górką5 łyżek
mąki ziemniaczanej, z lekką górką4
jajkaPonadto:
cukier puder do oprószeniaZagotować 2 szklanki
mleka z
cukrami i
masłem. Pozostałą szklankę zmiksować z
jajkami i
mąką, po czym wlać do gorącego
mleka. Gotować 1 - 2 minuty, energicznie mieszając, by się nie porobiły grudki.Gorący krem wylać na jeden upieczony wcześniej płat ciasta (zostawiając po bokach wolne 2 cm - po nałożeniu drugiego płatu ciasta krem by wypłynął), przykryć drugim. Ostudzić. Schłodzić.Przed podaniem oprószyć
cukrem pudrem.Smacznego :-).