Tort Ambasador

Wykonanie

Ten wspaniały tort zrobiłam na Imieniny mojej Mamy. Zachwytów nie było końca. Ambasador stał się numerem jeden. Delikatny biszkopt, masa z kawałkami gorzkiej czekolady i kawałkami brzoskwiń tworzą rewelacyjne połączenie. Przygotowanie tortu wymaga trochę czasu, ale gwarantuję, że jest tego wart. Po prostu jest przepyszny.
Biszkopt:
6 jajek
1 szklanka mąki tortowej
1 szklanka cukru
1 opakowanie kisielu cytrynowego
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
2 kostki masła
3 szklanki mleka 3,2%
1,5 szklanki cukru
2 budynie waniliowe (każdy po 40g)
7 żółtek
2-3 łyżki kakao
gorzka czekolada
puszka brzoskwiń
Biszkopt: Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Do masy jajecznej dodajemy stopniowo przesianą mąkę z kisielem i proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy, aż do połączenia składników. Ciasto przelewamy do tortownicy (26cm) wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką. Pieczemy w 180 stopniach przez 40 minut.
Masa: 2,5 szklanki mleka zagotowujemy z cukrem. Żółka dokładnie mieszamy z 0,5 szklanki mleka, wsypujemy budynie, dalej dokładnie mieszamy i bardzo powoli wlewamy na gotujące się mleko, cały czas mieszając. Gdy budyń się zagotuje i zgęstnieje zestawiamy z ognia i studzimy.
Miękkie masła ucieramy na puszystą masę. Nie przerywając ucierania dodajemy po jednej łyżce zimnego budyniu. Masę dzielimy na 2 części. Do jednej dodajemy kakao i pół tabliczki gorzkiej czekolady pokrojonej w drobną kostkę. Do drugiej części odsączone (syrop zachowujemy) i pokrojone brzoskwinie (zostawiamy trochę jasnej masy bez brzoskwiń do posmarowania boków tortu).
Biszkopt dzielimy na 2 części i nasączamy syropem z brzoskwiń. Ciemną masę nakładamy na pierwszą część ciasta, przykrywamy drugim ciastem i nakładamy jasną masę. Boki smarujemy pozostawioną jasną masą (bez brzoskwiń). Boki i wierzch tortu posypujemy drugą połową gorzkiej czekolady startej na wiórki. Tort wstawiamy do lodówki. Najlepiej smakuje na drugi dzień.
Źródło: Smaczny Krążek - Płyta Multimedialna
Smacznego!