Wykonanie
Wczoraj wybraliśmy się pierwszy raz w tym roku na
grzyby.Niestety godzina nie była odpowiednia (w lesie byliśmy koło 9tej) co poskutkowało słabym zbiorem
grzybów. Fachowi grzybiarze nas wyprzedzili... Mimo to byliśmy z S. zadowoleni ponieważ wszystkie
grzyby były idealne, wolne nawet od mikro robaczków :)



Większość
grzybów ususzyliśmy, chociaż powstałą puszkę ciężko nazwać "większością" :P Resztę użyłam do przygotowania zupy- kremu. Post umieszczę później.A na koniec trochę z innej
beczki.Znacie Polską Akcję Humanitarną? Organizacja działa już 20 lat i zajmuje się pomocą niedożywionym i cierpiącym głód ludziom na świecie.Dla tych co nie znają- kliknijcie raz dziennie w brzuszek pajacyka na stronie, a pomożecie PAH dożywić głodne dzieci.Dodatkowo zachęcam do zakupów w sklepie PAH- dokonałam już swojego pierwszego zakupu i nieskromnie przyznam, że jestem z siebie dumna. :D



Czy Wy też klikacie? A może znacie inne organizacje pomagające dożywiać głodne dzieci?Ściskam w leniwą niedzielę!