Suflet czekoladowy z płynnym środkiem – aksamitna przyjemność z niespodzianką

Wykonanie

To jeden z najtrudniejszych deserów. Jest tu wiele elementów, które mogą się nie udać. Ciasto musi być wyrośnięte, chrupiące i lekkie, ale w środku na jedzącego musi czekać niespodzianka – płynny środek rozlewającej się czekolady, który jest asem w rękawie tego deseru. Jak go przyrządzić, by miał w sobie to coś i nie okazał się tylko kolejnym ciastem czekoladowym?
Czym właściwie jest suflet czekoladowy?
Czy wiesz, czym jest suflet? To rodzaj chrupiącego i napowietrzonego ciasta. Według definicji jest to taki rodzaj lekkiego, podawanego na ciepło wypieku, który przyrządzany jest zwykle na bazie żółtek utartych z cukrem lub z masłem, a także z dodatkiem piany ubitej z białek. Co jeszcze powinno dodać się w przepisie na masę sufletową? Są to różne dodatki, w zależności od okazji i gustu. Może to być np. bułka tarta, ale także orzechy, migdały lub nieco mniej oczywiście przeciery owocowe albo warzywne. My jednak dziś zajmujemy się przede wszystkim pysznym sufletem czekoladowym . Jak go przyrządzić?
Podstawowe składniki na suflet czekoladowy
Aby móc w ogóle myśleć o suflecie, trzeba wziąć pod uwagę jedno – dobre składniki. Pamiętaj, że nie możesz wykonać dobrego sufletu czekoladowego z kiepskiej jakości czekolady. To niemożliwe. Dlatego jeśli zależy Ci na dobrym suflecie, powinieneś pamiętać o dobrym, sprawdzonym przepisie. Warto zatem pomyśleć o czymś więcej niż tylko o zgromadzeniu podstawowych składników. Ale, ale… Jakich produktów powinniśmy szukać?
125 g czekolady deserowej lekko gorzkiej 50% E.Wedel;
90 g masła + 1 łyżeczka (do posmarowania foremek);
70 g cukru pudru;
50 g mąki (typ 450, tortowa);
3 jajka.
Przygotowanie deseru
Zaczynamy. Aby suflet był taki, jak być powinien, trzeba przygotować odpowiednie naczynia. Najlepsze do tego celu będą naczynia ceramiczne. Zwykle suflety piecze się w tzw. ramekinach, ale mogą to być także inne, podobne naczynia.
Masa na suflet
Zaczynamy przygotowanie sufletu czekoladowego od jajek. W tym wypadku potrzebne są nam i żółtka i białka, które ubijamy bardzo dokładnie z cukrem pudrem. Musi powstać puszysta, napowietrzona masa. To niezwykle ważne i napowietrzenie przy suflecie odgrywa ważną rolę.
Teraz czekolada, którą łamiemy na mniejsze kawałki i dodajemy do niej pokrojone w średnią kostkę masło. Całość rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce, ale w tym drugim przypadku bardzo uważnie mieszamy co jakiś czas, by nie dopuścić do przegrania czy przypalenia masy.
Czas na połączenie mas ze sobą. Do ubitych jaj dodajemy jednak najpierw przesianą mąkę. Robimy to powoli i mieszamy trzepaczką – nigdy mikserem. Teraz dodajemy ciepłą, rozpuszczoną czekoladę z masłem.
Foremki i pieczenie
Nadszedł czas na pieczenie. Piekarnik nastawiamy na 200 stopni Celsjusza z termoobiegiem, temperatura ma być wysoka. Małe foremki smarujemy przygotowanym wcześniej masłem i wypełniamy przygotowaną masą gdzieś w ¾ ich objętości. Pieczemy 7 minut, aż suflety staną się wyrośnięte i się zarumienią. Wyjmujemy i podajemy jeszcze ciepłe. Suflet powinien być puszysty i chrupiący oraz lekko mokry. W środku powinien być za to jeszcze płynny. Smacznego!