Wykonanie
Myślę, że przygotowanie granoli ma naprawdę dużo sensu. Po pierwsze kiedy przygotuję ją w niedzielę, raczę się nią przez kilka dni i odpada mi problem co zjeść na śniadanie. Po drugie wiele zniesie, można do niej dorzucić naprawdę mnóstwo składników. Po trzecie, nigdy nie potrafię zrobić czegoś w rozsądnej ilości, zawsze wychodzi mi tona, a przy granoli nie ma to znaczenia, bo im więcej tym lepiej. Nigdy nie zdarzyło mi się zrobić jej za dużo. Pasuje do
mleka,
jogurtu, a jeśli zostanie Wam trochę można dorzucić ją do muffinek czy babeczek. Fajnie, prawda? Tym razem przygotowałam bardzo szybką granolę, bo piekła się tylko 8 minut. I jest genialna. Wiem, że określenie, że jest bardzo chrupiąca w przypadku granoli jest sprawą oczywistą. Ale ta jest naprawdę bardzo chrupiąca. Dodałam do niej
płatki kukurydziane. Wybrałam takie bez
soli i
cukru. I na pewno
płatki dodały jej chrupkości. Dodatkowo użyłam
syropu ryżowego, który fajnie oblepił
płatki i także spowodował, że stały się chrupiące. Do działa!
Składniki:szklanka
płatków owsianych2 garście
płatków migdałowych2 garście
płatków kukurydzianych (bez
soli i
cukru)łyżka
syropu ryżowegołyżeczka
siemienia lnianegołyżka płynnego
oleju kokosowegoWykonywanie:Blaszkę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia. Przesyp na nią
płatki owsiane,
migdałowe i kukurydziane. Dodaj siemię,
olej i
syrop ryżowy. Wszystko dokładnie wymieszaj. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piecz ok 8- 10 minut. Zerkaj na nią, bo bardzo szybko się przypala.