ßßß
No jaki ja przepis mogłam wstawić po tak długiej nieobecności? no jaki?No jaki ja przepis mogłam wstawić w tak ciepłe słoneczne letnie dni? no jaki?No jaki ja przepis mogłam wstawić skoro jestem tak głęboko i beznadziejnie uzależniona? no jaki?Dzień dobry, oto lody! :)I to nie byle jakie… myślę, że milion kalorii to za mało, żeby je opisać ;PZamysł był taki, żeby lody rzeczywiście smakowały jak kinder bueno (tudzież kinder czekolada) i żeby mogły być zrobione w domowych warunkach. Efekt osiągnięty w 100% (rzeczonych kalorii ;))Małe i duże dzieci je pokochają!Składniki (na ok. 800ml lodów):250g kinder czekolady150ml mlekałyżka cukru3 żółtka200ml kremówkiKinder czekoladę roztopić w kąpieli wodnej.Mleko podgrzewamy z cukrem do rozpuszczenia cukru. Nie gotujemy :)Żółtka roztrzepujemy.Dodajemy do nich troszkę ciepłego mleka i chwilkę mieszamy.Jak ja to mówię, ogrzewamy jajka ;PDo ciepłej masy mlecznej dodać masę jajeczną, cały czas mieszając i podgrzewając na małym ogniu.Trochę to zajmie :)Kiedy masa zacznie mocno gęstnieć i oblepiać łyżkę, zdjąć z ognia. Nie doprowadzać do wrzenia.Dodać roztopioną kinder czekoladę i całość wymieszać.Zostawić w lodówce na noc do schłodzenia.Na następny dzień dodajemy kremówkę i całość mieszamy, a poteeeem:1 – Miksujemy co godzinę, półtorej :)Kiedy masa będzie już na tyle gęsta, że ciężko będzie ją miksować, dodajemy pijane śliwki i pozostawiamy w zamrażalniku :)2 – Kręcimy lody w maszynie… Kiedy będą w miarę gęste, dodajemy pijane śliwki i przekładamy do zamrażalnika :)Smacznego!