Wykonanie
Miał być inny sposób przygotowania, ale zrobiłem takie danie ostatnio dla znajomych i szkoda było nie wykorzystać :)Historia dania była taka. Kiedyś, mój wykładowca od marketingu opowiedział mi historię jak to był na Sycylii i jadł tam pewien charakterystyczny deser. Było to purée ziemniaczane z
cukrem. Zapłacił za to duże pieniądze i postanowił sobie, że
zrobi taki po powrocie do
kraju. Oczywiście, nie zrobił :) Ja też poszedłem sobie kiedyś do jednej restauracji i tam było takie właśnie danie. Dostałem je na małym talerzyku i zapłaciłem 18 zł. Pomyślałem sobie, że to danie takie w moim stylu, które idealnie pasuje do kryzysowego charakteru mojego bloga i zrobię je dużo taniej, i w przeciwieństwie do mojego wykładowcy, postanowiłem być bardziej konsekwentny. Tym bardziej, że miałem 5 gąb do wykarmienia i trzeba było przygotować szybkie treściwe danie. A jako, że dostałem je w drogiej restauracji, w małej ilości to pozwoliłem sobie dodać gourmet :)Składniki:-
zielona soczewica-
ziemniaki-
marchewka-
cebula-
przecier pomidorowy-
olejWykonanie:
Soczewicę gotujemy z
marchewką i odlewamy
wodę.
Cebulę kroimy i podsmażamy. Mieszamy z
soczewicą i koncentratem. Osobno gotujemy
ziemniaki i gnieciemy z małą ilością
wody i
oleju. W naczyniu żaroodpornym kładziemy
soczewicę, a na nią pierzynkę z
ziemniaków. Zapiekamy wszystko w piekarniku w temperaturze 180 stopni, do momentu, aż pierzynka się lekko zarumieni.