Wykonanie
Mój organizm domaga się
czekolady! Czyżby to przez tę urocza pogodę? Ołowiane niebo
wisi nad miastem, popłakując co chwila nie przyjemnym wdzierającym się za kołnierze deszczem. Trzeba jakoś reanimować humor. Najlepiej czyś słodkim. Najlepiej
czekoladą. Najlepiej brownie. I
kawą. I gałką ulubionych
lodów.PS. Aparat postanowił, że w niedzielę nie pracuje, więc skorzystałam z uprzejmości telefonu. Dlatego zdjęcia wyglądają, jak robione
ziemniakiem.Składniki (blaszka 20x20cm):-150g
masła-150g
gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości
kakao-50g
mlecznej czekolady-3
jajka-120g
brązowego cukru-1 łyżka
mąki pszennej-skórka otarta z 1 dużej
pomarańczy-3 łyżki kandyzowanej
skórki pomarańczowejNa wierzch:-1 duża
pomarańcza-3 łyżki
cukru-1 łyżka
masła-3 łyżki
wodyMasło rozpuszczamy w rondelku. Dodajemy połamaną
czekoladę, odstawiamy na 10 minut a następnie dokładnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia.
Jajka ubijamy z
cukrem. Cały czas ubijając, dodajemy masę
czekoladową a następnie
mąkę oraz
skórkę pomarańczową. Ciasto przelewamy do formy wysmarowanej
masłem i wysypanej
mąką. Pieczemy około 35 minut w temperaturze 180 stopni.
Pomarańczę kroimy w plastry (można obrać ze skórki, jeśli chcemy ją pozostawić, należy ją uprzednio sparzyć). Na patelni lub w rondlu rozpuszczamy
masło, dodajemy
cukier i
wodę. Kiedy
cukier zacznie się lekko karmelizować, układamy obok siebie plastry
pomarańczy. Podsmażamy przez chwilę z obu stron.
Pomarańczę układamy na przestudzonym cieście, skrapiając odrobiną pozostałego karmelu.
Smacznego!