Keks mojej mamy – żurawina, rodzynki, orzechy włoskie

Wykonanie

« Rozgrzewająca zupa tajska z kurczakiem
Wigilijna zupa grzybowa »
Poszukiwałam przepisu na keks idealny w Internecie, książkach kulinarnych, aż w końcu natknęłam się na zeszyt z przepisami mamy…
Wypiek pięknie wyrósł, a bakalie nie opadły, dodatkowo wyszedł delikatnie wilgotny. Do keksu możecie użyć dowolnej mieszanki bakalii, ja postawiłam na żurawinę, rodzynki oraz orzechy włoskie – na święta przygotuję na pewno wersję z dodatkiem moreli oraz śliwek
Składniki
– 1,5 szklanki mąki
– 1,5 szklanki cukru pudru
– 3/4 kostki miękkiego masła
– 1/3 szklanki oleju
– 5 jajek
– łyżeczka proszku do pieczenia
– 1,5 garści rodzynek bursztynowych Bakalland
– garść żurawiny z sokiem Bakalland
– garść posiekanych orzechów włoskich Bakalland
Rodzynki oraz żurawinę umieszczamy w miseczce i zalewamy ciepłą wodą, aby bakalie zmiękły. Następnie przygotowujemy ciasto. Żółtka ucieramy z cukrem, miękkim masłem, oraz olejem. Dodajemy do mieszanki przesianą mąkę i proszek do pieczenia – wszystko łączymy w gładką masę. Dodajemy odsączone bakalie i posiekane orzechy. Białka ubijamy na sztywną pianę, po czym delikatnie łączymy z ciastem. Wylewamy ciasto do formy i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 60-70 minut. Po upieczeniu zostawiłam do ostudzenia w piekarniku.
Keks piekłam w silikonowej keksówce.
* wpis zawiera lokowanie produktu